Śląsk Wrocław z wyczekiwanym transferem środkowego pomocnika [OFICJALNIE]

To trzeci zimowy nabytek Śląska Wrocław. Wcześniej do klubu dołączyli Dennis Jastrzembski z Herthy oraz Daníel Leó Grétarsson z Blackpool.

We wtorek sfinalizowana została transakcja z udziałem Patricka Olsena, który tym samym definitywnie opuścił rodzimy Aarhus GF.

Kontrakt między stronami będzie obowiązywał do 30 czerwca 2025 roku.

27-latek jesienią regularnie występował na poziomie duńskiej ekstraklasy, gdzie rozegrał trzynaście spotkań. Zaliczył ponadto dwa występy w ramach eliminacji do Ligi Konferencji Europy, a jeden z nich zakończył z bramką.

O powodach zatrudnienia oraz mocnych stronach nowego zawodnika wypowiedział się dyrektor sportowy Śląska Wrocław Dariusz Sztylka.

- Szukaliśmy zawodnika środka pola, który nie tylko potrafi wywiązać się ze swoich zadań w destrukcji, ale i wspomóc zespół w rozgrywaniu akcji ofensywnych. Patrick to piłkarz nieustępliwy, z bardzo dobrą techniką, potrafiący odebrać piłkę i obsłużyć kolegów dokładnym podaniem. Pokazał również nie raz, że sam też potrafi wpisać się na listę strzelców. Z pewnością wniesie dużą jakość do zespołu i znacząco wzmocni rywalizacje o miejsce w środku pola – mówi Sztylka.

Olsen w przeszłości grał dla młodzieżowych drużyn Interu Mediolan, natomiast dla pierwszego zespołu wystąpił raz. W 2017 roku wrócił do ojczyzny, gdzie mógł liczyć na regularną grę. Na poziomie najwyższej ligi duńskiej rozegrał w sumie 79 spotkań, co przełożyło się na siedem trafień oraz siedem asyst.

Wielokrotny reprezentant młodzieżowych drużyn Danii cieszy się z przenosin do Polski i możliwości kontynuowania kariery w Śląsku Wrocław.

- Dołączyłem do Śląska, bo to klub, który ciągle chce się rozwijać, rywalizować z najlepszymi i zajmować miejsca w czołówce tabeli. Na boisku moim atutem jest technika, kreatywność i to, że zawsze chcę wygrywać, zawsze do tego dążę. Lubię też pomagać partnerom, by grali na jak najwyższym poziomie. Słyszałem trochę o Ekstraklasie, obejrzałem kilka meczów i cieszę się, że tu jestem – mówi Olsen.

Wrocławianie źle weszli w rundę wiosenną Ekstraklasy. Dwa pierwsze spotkania przyniosły im zaledwie jedno „oczko”. Podopieczni trenera Jacka Magiery zajmują 12. miejsce, a przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie pięć punktów.

Śląsk w zimowym oknie opuścili Rafał Makowski, Bartłomiej Pawłowski oraz Mateusz Praszelik.