Reprezentacja Polski U-19: Dlatego Maxi Oyedele i spółka nie zagrają na Mistrzostwach Europy

Poczynając od wspomnianego defensywnego pomocnika rozwijającego się w szkółce „Czerwonych Diabłów”, to jedyny przypadek, w którym szkoleniowiec nie może skorzystać z usług zawodnika z przyczyn niezależnych od reprezentacji. Pracodawca nie wydał pozwolenia na powołanie, tłumacząc się okresem przygotowawczym przed kolejnym sezonem, w które 18-latek ma być w pełni zaangażowany.

Dla całej kadry to z pewnością absencja wielkiej rangi. Oyedele rozegrał wszystkie spotkania w ramach eliminacji, opuszczając jedynie sparing z Maltą. Wypożyczony w zeszłym sezonie do piątoligowego Altrincham gracz środka pola od poniedziałku trenuje pod wodzą Erika ten Haga.

Na portalu „Łączy Nas Piłka” wyjaśniono także nieobecność innych kluczowych młodzieżowców. Prawy obrońca Filip Koperski z Lechii Gdańsk i pomocnicy Szczepan Mucha z Piasta Gliwice oraz Jan Żuberek z Interu Mediolan przechodzą rehabilitacje po zerwanych więzadłach krzyżowych.

To poważna strata dla trenera Brosza. Całe trio zapewniło drużynie łącznie kilka bramek i asyst przed najważniejszym testem na Malcie.

Ze względu na urazy nie mogli zostać przetestowani także Alex da Graca Marques z Hamburga i Levis Pitan z Sheffield United. Obaj rozegrali dla „Biało-Czerwonych” po trzy mecze w kwalifikacjach.

Z kolei Jakub Antczak, Dawid Drachal, David Hyjek i Albert Zarówny zwyczajnie przegrali rywalizację o bilet na Maltę podczas zgrupowania w Opalenicy.

Polakom w fazie grupowej ośmiodrużynowego EURO U-19 przyjdzie się zmierzyć w Portugalią (3 lipca), Maltą (6 lipca) oraz Włochami (9 lipca). Do półfinału awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy.

***

Reprezentacja Polski na Mistrzostwa Europy do lat 19 [OFICJALNIE]. Marcin Brosz zaskoczył