Atlético Madryt przechytrzyło Inter Mediolan. „Nerazzurri” wyeliminowani po konkursie rzutów karnych [WIDEO]

Atlético Madryt przechytrzyło Inter Mediolan. „Nerazzurri” wyeliminowani po konkursie rzutów karnych [WIDEO] fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: Transfery.info

Atlético Madryt wygrało z Interem Mediolan (2:1) w rewanżowym pojedynku 1/8 finału Ligi Mistrzów. Do wyłonienia zwycięzcy premiowanego awansem potrzebny był konkurs rzutów karnych, w którym lepsi okazali się gospodarze.

Przed całym dwumeczem trudno było jednoznacznie wskazać faworyta. Niewiele pomogło nawet pierwsze 90 minut na Giuseppe Meazza. Co prawda „Nerazzurri” znacząco przeważali nad stołeczną ekipą z Hiszpanii, ale w rezultacie potrafili wygrać tylko 1:0.

Do rewanżu obie strony przystąpiły w praktycznie najsilniejszych zestawieniach. Do wyjściowej jedenastki gospodarzy powrócił Antoine Griezmann. Niektórzy po cichu liczyli na spektakularny pojedynek w wyścigu strzeleckim z Lautaro Martínezem.

Ostatecznie na listę strzelców wpisał się tylko reprezentant Francji, ale przedtem wynik spotkania otworzył Inter. Po wbiegnięciu w pole karne rywala Nicolò Barrela świetnie znalazł wychodzącego na wolną pozycję Federico Dimarco.

Chwilę później w pierwszej połowie szybko odpowiedziało Atlético. Zamieszanie i nieporadność przy próbie wybicia piłki z własnej „szesnastki” wykorzystał wspomniany Griezmann. Tym samym strzelił już szóstego gola w bieżącej edycji rozgrywek.

Przez zdecydowanie większą część czasu na Civitas Metropolitano dominowali przedstawiciele LaLigi. Tworzyli sobie dużo dogodnych okazji i długo nie potrafili ich wykorzystać.

Na ratunek przybył wprowadzony z ławki Memphis Depay. Choć za pierwszym razem trafił w słupek, później holenderski napastnik zdobył bramkę, która w rezultacie pozwoliła na przedłużenie rywalizacji w dogrywce.

W dodatkowych 30 minutach obie połówki miały różne scenariusze. W pierwszym kwadransie, jak w całym regulaminowym czasie, inicjatywa była po stronie „Los Rojiblancos”, lecz w drugim groźniejsze sytuacje stwarzali mediolańczycy.

Do rozstrzygnięcia losów dwumeczu potrzebowano więc konkursu „jedenastek”. Bohaterem okazał się Jan Oblak. Słoweniec obronił strzały Alexisa Sáncheza i Davy'ego Klaassena, zaś Lautaro Martínez uderzył wysoko nad poprzeczką, pozbawiając szans swojej drużyny na dalszą przygodę w Lidze Mistrzów.

Pełną kontrolą nad zawodami wykazał się Szymon Marciniak. Arbiter główny z Płocka pokazał zawodnikom pięć żółtych kartek.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Transfery - Relacja na żywo [29/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [29/04/2024] „Transfer do FC Barcelony to moje marzenie” „Transfer do FC Barcelony to moje marzenie” Marek Papszun z wielkim powrotem?! „Coś w tym może być” Marek Papszun z wielkim powrotem?! „Coś w tym może być” Dlatego Mariusz Rumak nie wyszedł do kibiców Lecha Poznań Dlatego Mariusz Rumak nie wyszedł do kibiców Lecha Poznań Manchester City poważnie osłabiony na finał sezonu?! „Nie wygląda to dobrze” Manchester City poważnie osłabiony na finał sezonu?! „Nie wygląda to dobrze” „Ile go można ku*wa głaskać”. Taras Romanczuk wściekł się na reprezentanta Polski „Ile go można ku*wa głaskać”. Taras Romanczuk wściekł się na reprezentanta Polski Radosław Majecki myślał o transferze. Teraz może dostać nagrodę Radosław Majecki myślał o transferze. Teraz może dostać nagrodę

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy