W dziewięciu wydarzeniach minionego weekendu nie brakowało bramek. Łącznie padło ich aż 40, co stanowi drugi najlepszy wynik w historii elitarnych rozgrywek ligowych we Francji w bieżącym stuleciu.
Częściej piłka w siatce lądowała jedynie w ostatniej kolejce sezonu 2007/2008. Był to okres, gdy widownia obejrzała 43 trafienia, PSG walczyło o utrzymanie, a panowanie na krajowym podwórku do siedmiu lat przedłużyło Olympique Lyon.
Najwięcej goli w jednym pojedynku padło na Roazhon Park w Rennes. Gospodarze po szalonych zwrotach akcji przegrali z rewelacyjnym Stade Brestois 29, które po raz pierwszy od ich powstania zadebiutuje w europejskich pucharach.
Sporo bramek padało również na Parc des Princes, gdzie Paris Saint-Germain w sobotę niespodziewanie tylko zremisowało z Le Havre (3:3). Dzień później podopieczni Luisa Enrique mogli jednak świętować mistrzostwo po wyjazdowej porażce AS Monaco z Olympique'em Lyon (2:3).
Pięć trafień padło również na stadionie Clermont Foot, gdzie Stade de Reims uległo aż 1:4. Cztery odnotowano w Strasburgu, po trzy w Marsylii, Lorient oraz Metz i dwa na starcie kolejki w Montpellier.
Po raz pierwszy od 48 lat przytrafiła się sytuacja, że żadna ekipa nie zachowała czystego konta.