Malcom to zawodnik, który do pewnego momentu zapowiadał się naprawdę bardzo dobrze. Do tego stopnia, że FC Barcelona zapłaciła za niego w 2018 roku 41 milionów euro.
Na Camp Nou okazał się jednak dużym rozczarowaniem i bardzo szybko, bo już po roku trafił do Zenitu Petersburg, gdzie występuje do dziś.
Ze względu na wojnę w Ukrainie wielu zawodników rezygnowało z gry w Rosji. Coś zupełnie odwrotnego zrobił Brazylijczyk, który przyjął wtedy tamtejsze obywatelstwo.
Teraz jednak nosi się z zamiarem odejścia, bo chce grać w Lidze Mistrzów.
Jego zachowanie w rozmowie ze sport-express.ru skrytykował były trener między innymi Zenita Petersburg i Sparty Praga Vlastimil Petržela.
- To przypadek piłkarza bez mózgu. Najpierw zdobył obywatelstwo, a później mówi, że brakuje mu Ligi Mistrzów... Tylko ze względu na sytuację polityczną tam nie gra i wiedział, to zanim przyjął rosyjskie obywatelstwo. Powtórzę, to gość zupełnie bez rozumu - stwierdził.
Skrzydłowy to wychowanek Corinthians, który występował też w swojej karierze we wspomnianej Barcelonie oraz Girondins Bordeaux.
W tym sezonie rozegrał dla Zenitu łącznie 27 meczów, a jego dorobek to 19 bramek oraz siedem asyst.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
![Bayer Leverkusen ustanowił nowy rekord! Ten licznik się nie zatrzymuje [WIDEO]](img/photos/96494/170x113/bayer-leverkusen.jpg)
