Luka Jović naciska na letni transfer. Zaoferował swoje usługi konkretnemu klubowi

Środkowy napastnik obiecywał sobie bardzo wiele po zaliczeniu przeprowadzki z Eintrachtu Frankfurt do „Królewskich” za 60 milionów euro w lipcu 2019 roku.

Utytułowany klub wyłożył aż taką sumę na ofensywnego zawodnika, ponieważ upatrywał w nim idealnego następcę Karima Benzemy. 24-letni piłkarz nie był jednak w stanie ani przez chwilę nawiązać walki o miejsce w składzie z reprezentantem Francji z uwagi na prezentowanie słabej formy lub zmaganie się z szeregiem problemów zdrowotnych.

Luka Jović liczył na zmianę tego stanu rzeczy w trwających rozgrywkach po zaliczeniu udanego pobytu na zasadzie wypożyczenia w „Die Adler” w drugiej połowie poprzedniego sezonu. Nic takiego nie nastąpiło, dlatego Serb pragnie po obecnych zmaganiach definitywnie zakończyć swój pobyt na Estadio Santiago Bernabéu.

Ofensywny zawodnik cieszy się całkiem sporym zainteresowaniem na rynku ze strony innych mocnych europejskich klubów. Sam wyznaczył już jednak priorytetowy cel w postaci zaliczenia powrotu do Bundesligi.

Dziennikarze Sport1 przekonują nawet, że środkowy napastnik pragnie zająć miejsce Erlinga Brauta Haalanda w Borussii Dortmund i zaoferował jej swoje usługi.

Drużyna z Signal Iduna Park nie spogląda na razie przychylnym okiem na możliwość zatrudnienia 24-latka, ponieważ nie uważa go za wartościowego następcę reprezentanta Norwegii z uwagi na trudną do określenia formę prezentowaną przez piłkarza, który nie występuje regularnie w Realu Madryt.

Jović strzelił gola i zanotował dwie asysty w trzynastu rozegranych meczach w trwających rozgrywkach.