35-letni lewy obrońca, który obecnie
jest zawodnikiem GKS-u Katowice, ma na koncie 49 występów w
reprezentacji Polski. Z przerwami Wawrzyniak grał w narodowych
barwach od 2006 do 2016 roku. Z kadrą był na trzech Mistrzostwach
Europy, ale tylko na jednym turnieju (w 2008 roku) pojawił się na
murawie.
W 2012, kiedy to imprezę mistrzowską organizowały
Polska i Ukraina, na lewej obronie grał Sebastian Boenisch.
-
Nie potrafię zrozumieć decyzji Smudy, że to Boenisch
grał na tej pozycji zamiast mnie.
- Sebastian nie grał w klubie, był
kontuzjowany i się leczył. W ciągu całego sezonu zagrał w dwóch
meczach, o ile dobrze pamiętam. Stąd we mnie takie poczucie, że
tamta decyzja mogła być inna, że to ja mogłem być podstawowym
lewym obrońcą - stwierdził Wawrzyniak, dodając, iż nie do końca
jest zadowolony z liczby meczów, które rozegrał w reprezentacji:
- Biorąc pod uwagę liczbę zgrupowań, na jaką byłem
powoływany to nie jest dużo. Mogłem zagrać w blisko 100 spotkaniach, w przynajmniej połowie nie wystąpiłem.