Dušan Kuciak: Macie to napisać. Niech spierda****

Lechia Gdańsk przegrała w sobotę z Pogonią Szczecin po samobójczym trafieniu Joela Abu Hanny. Dla zespołu z Trójmiasta było to czwarte spotkanie z rzędu bez zwycięstwa. Z dorobkiem 26 punktów zajmuje on siedemnaste, spadkowe miejsce w tabeli Ekstraklasy. Strata do bezpiecznej lokaty to pięć „oczek”.

Dušan Kuciak pomeczową rozmowę z dziennikarzami rozpoczął od słów odnoszących się do komentarzy, które pojawiły się w internecie po wcześniejszej porażce gdańszczan z Jagiellonią Białystok.

- Macie to napisać na początku, każdy jeden. Grzecznie macie napisać, niech spierda****. Ja to wszystko przeczytałem po tamtym meczu na Facebooku. Nie wiem, jak to się mówi po polsku, te wszystkie linki czy komentarze - cytuje słowa bramkarza Sport.trojmiasto.pl.

37-letni Słowak przyznał, że wierzy w utrzymanie, ale poprawie musi ulec gra w ofensywie.

- Jestem o tym przekonany, że jesteśmy w stanie to zrobić, że utrzymany Ekstraklasę. Ale potrzebujemy bramek. Czwarty mecz z rzędu zero z przodu. Halo! Gdzie jesteśmy? I będziemy mówić, że mamy najgorszą defensywę? Już mam tego dosyć. (…) Myślę, że od już od dłuższego czasu mamy ofensywę dramatyczną. Niech to wezmą na siebie w końcu. Niech oni wezmą na klatę, że my przegrywamy takie mecze. A nie mówić o tym, że mamy słabą defensywę. Ja bym chciał, żeby kurde w końcu ktoś wziął to na siebie. Kto to weźmie na siebie? Bramkarz, obrońca, defensywny pomocnik? Kto? - zapytał Kuciak (więcej TUTAJ).

W najbliższej kolejce Lechia zmierzy się u siebie z Cracovią. Potem czeka ją wyjazd na spotkanie z Rakowem Częstochowa.