Liverpool dość niespodziewanie musiał jeszcze przed zakończeniem rozgrywek rozpocząć poszukiwania następcy Jürgena Kloppa. Niemiecki szkoleniowiec po intensywnych latach na Anfield poinformował, że potrzebuje przerwy.
Od stycznia zatem 19-krotni mistrzowie Anglii przeczesywali rynek w poszukiwaniu odpowiednich kandydatów. W pewnym momencie na tego wymarzonego wyrósł Xabi Alonso, który sam wypisał się z castingu, decydując się pozostać w Bayerze Leverkusen.
Następnie głośno zrobiło się jeszcze o Rúbenie Amorimie, ale to nie on poprowadzi zespół „The Reds” w przyszłym sezonie.
Ostateczny wybór padł na Arne Slota, a więc szkoleniowca Feyenoordu Rotterdam.
Za sterami holenderskiego klubu pracuje od 2021 roku, zdobywając od tego czasu mistrzostwo i puchar kraju.
- Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu. Moje stanowisko w tej sprawie jest jasne - przyznał otwarcie w rozmowie z ESPN 45-latek. Życzenie zostanie spełnione.
Fabrizio Romano donosi, że obydwa kluby osiągnęły całkowite porozumienie w sprawie przeprowadzki cenionego trenera, pieczętując ruch swoim słynnym „Here we go”.
Ostatnią kwestię sporną w negocjacjach stanowiła kwota odstępnego.
Theathletic.com donosi, że ta wyniesie dziewięć milionów euro. Paul Joyce natomiast uważa, że kwotę tę wzbogacą dwa miliony w formie bonusów.
1908.nl sugeruje natomiast, że będzie to około 13 milionów. Podobną wersję przedstawił Fabrizio Romano.
🚨 BREAKING: Arne Slot will be new Liverpool head coach replacing Jurgen Klopp at the end of the season!
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) April 26, 2024
Agreement sealed on compensation between Feyenoord and #LFC, all set also on contract details for Slot.
Here we go. 🇳🇱 pic.twitter.com/Ud3QB6U20m
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
