Zachwyca w Anglii, może grać z orzełkiem na piersi. Kim jest Igor Tyjon?

Zachwyca w Anglii, może grać z orzełkiem na piersi. Kim jest Igor Tyjon? fot. Blackburn Rovers FC
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek
Źródło: Przegląd Sportowy Onet | Lancashire Telegraph

Igor Tyjon to postać kojarzona przez coraz większą rzeszę kibiców Blackburn Rovers. Powoli robi się o nim głośno również w Polsce. Kim więc jest ten 16-latek?

Tyjon to nastoletni gracz drużyn młodzieżowych Blackburn Rovers, dokąd przywędrował latem ubiegłego roku z akademii piątoligowego Rochdale.

16-latek urodził się oraz wychowywał w Anglii, lecz jego rodzice są Polakami. Z kraju wyemigrowali jeszcze przed narodzinami swojego syna. Z tego też powodu posiada on podwójne obywatelstwo, co z kolei uprawnia go do gry dla obu reprezentacji.

Zanim jednak Tyjon trafił na Ewood Park, jego usługami mocno interesowały się Brighton & Hove Albion, czyli klub znany z doskonałego podejścia do kwestii rozwoju młodych piłkarzy.

O kulisach niedoszłego transferu czytamy na łamach „Przeglądu Sportowego Onet”, gdzie dowiadujemy się, że wszystko było w zasadzie gotowe, ale w ostatniej chwili „Mewy” powiadomiły, iż w szkole, do której miał uczęszczać nastolatek, zabrakło miejsc.

To otworzyło furtkę dla kolejnych chętnych, a najbardziej zdeterminowane okazało się Blackburn Rovers. Były przedstawiciel Premier League, aktualnie zmagający się w rozgrywkach Championship, wygrał wyścig o podpis Tyjona.

Utalentowany piłkarz szybko przystosował się do nowego środowiska. Transfer nie zahamował jego rozwoju. 16-latek notował występy w drużynie do lat 18, aby już w listopadzie zadebiutować w zespole do lat 21.

Szansę na pierwszy mecz w ekipie Blackburn Rovers U-21 otrzymał podczas starcia z PSV Eindhoven U-21, które rozgrywano w ramach turnieju Premier League International Cup. 15-letni wówczas Tyjon rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, lecz na murawie zameldował się już w szóstej minucie rywalizacji, zmieniając kontuzjowanego Harrisona Wooda. 

Po niespełna 20 minutach od pojawienia się na boisku doprowadził do wyrównania, zdobywając bramkę na 1:1. Po przerwie do gola dołożył asystę, jednak finalnie jego drużyna przegrała tamto starcie 3:5.

„Nadzieje Blackburn Rovers na zakwalifikowanie się do rundy pucharowej Premier League International Cup zostały zaprzepaszczone pomimo doskonałego występu 15-letniego Igora Tyjona” - czytaliśmy w tabloidzie „Lancashire Telegraph”.

Ponadto na początku tego roku zanotował pierwszą grę na szczeblu Premier League, kiedy Blackburn Rovers U-21 zremisowało z Crystal Palace. 16-latek spędził na murawie 27 minut.

W lutym Igor Tyjon poleciał na zgrupowanie reprezentacji Anglii do lat 16 w Hiszpanii. Na Półwyspie Iberyjskim „Synowie Albionu” rozegrali trzy mecze w ramach towarzyskiego turnieju, a on odnotował dublet w konfrontacji z Arabią Saudyjską. Utalentowanemu piłkarzowi zaczęła przyglądać się również polska federacja, która wkrótce zdecydowała się powołać go na marcowe zgrupowanie konsultacyjne kadry do lat 16. „Biało-Czerwoni” mierzyli się z Hutnikiem Warszawa, a reprezentujący polskie barwy Tyjon zanotował premierowe trafienie w koszulce z orzełkiem na piersi.

Kariera nastolatka zaczęła nabierać rozpędu. Pod koniec marca udał się wraz z zespołem Blackburn Rovers U-17 na turniej w Egipcie. Tam został królem strzelców oraz odebrał statuetkę za najlepszego napastnika.

Prawdziwa nagroda czekała na niego po powrocie z Afryki. Menedżer seniorskiej drużyny Blackburn Rovers John Eustace uwzględnił 16-latka w kadrze na ligowy mecz 42. kolejki Championship przeciwko Bristol City. Tyjon zasiadł na ławce rezerwowych, jednak nie doczekał się debiutu. 

Dwa dni później wziął udział w rywalizacji ekipy do lat 21, która na wyjeździe mierzyła się z Evertonem. Tyjon znalazł się w wyjściowej jedenastce, a jego bramki z 64. i 85. minuty zapewniły ekipie dowodzonej przez Mike'a Sherona zwycięstwo w tamtej rywalizacji.

Za tydzień Tyjon znów zagra w biało-czerwonych barwach. Pojedzie wraz z kadrą U-16 na nadchodzący turniej w Rumunii. Tempo rozwoju jego ponadprzeciętnego talentu już teraz jest tematem dyskusji odnośnie tego, którą z reprezentacji wybierze w przyszłości młody napastnik.

- Nie zamykamy się na żadną reprezentację. Zobaczymy, jak Igor będzie się czuł na turnieju w Rumunii, czy podpasuje mu styl drużyny oraz jak przyjmą go chłopaki. Nie wszystko zależy od nas. Trzeba pamiętać, że tak utalentowanych zawodników w wieku mojego syna jest wielu. Igor cieszy się i jest dumny, że może grać dla Anglii oraz Polski. W pewnym momencie podejmie decyzję. Zagra tam, gdzie lepiej będzie się czuł, ale z pewnością nie mamy zamiaru ingerować w jego wybór - powiedział ojciec zawodnika dla „Przeglądu Sportowego Onet”.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Kibice Jagiellonii Białystok zaskoczyli. Chodzi o Dominika Marczuka Kibice Jagiellonii Białystok zaskoczyli. Chodzi o Dominika Marczuka John van den Brom wraca do pracy. Zaraz prezentacja John van den Brom wraca do pracy. Zaraz prezentacja POTWIERDZONE: Zagrał 120 spotkań dla AC Milanu, odejdzie latem. „Spełnił marzenie” POTWIERDZONE: Zagrał 120 spotkań dla AC Milanu, odejdzie latem. „Spełnił marzenie” Hirving Lozano prowadzi zaawansowane rozmowy z nowym klubem. Zapisałby się w jego historii Hirving Lozano prowadzi zaawansowane rozmowy z nowym klubem. Zapisałby się w jego historii To może być koniec sezonu dla piłkarza Legii Warszawa To może być koniec sezonu dla piłkarza Legii Warszawa Hansi Flick zaskoczy wyborem nowego klubu?! Jest już po rozmowach Hansi Flick zaskoczy wyborem nowego klubu?! Jest już po rozmowach To może mieć wpływ na przyszłość i definitywny transfer Karola Świderskiego To może mieć wpływ na przyszłość i definitywny transfer Karola Świderskiego

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy