Ivan Toney od 2020 roku reprezentuje barwy Brentfordu. Po koronie króla strzelców w Championship zaczął trafiać do siatki w Premier League. W sezonie 2022/2023 zdobył w niej 20 bramek. W obecnym jego dorobek nie jest tak imponujący, ponieważ stracił jego znaczną część z powodu ośmiomiesięcznego zawieszenia nałożonego na niego w wyniku złamania zasad bukmacherskich.
Po powrocie na murawę napastnik zdążył strzelić cztery gole. Zrobił to w starciach z Nottingham Forest, Tottenhamem, Wolverhampton Wanderers oraz Liverpoolem. W ośmiu ostatnich występach ligowych nie powiększył swojego konta.
Jeszcze jakiś czas temu media łączyły Toneya z Arsenalem czy Chelsea. Ostatnio Fabrizio Romano zasugerował, że w jego kierunku poważnie może zacząć spoglądać również Manchester United.
Florian Plettenberg przekazał, że „Kanonierzy” i „The Blues” cały czas go monitorują. Wspomniał on jednak o zupełnie innej kwocie potencjalnego transferu, niż sugerowano dotychczas. Jego zdaniem obecna cena to 40-50 milionów funtów (47-58 milionów euro).
Dodał jeszcze, że o 28-letniego Anglika pytał West Ham, ale obecnie temat nie jest gorący.
Kontrakt Toneya z Brentfordem obowiązuje tylko do 30 czerwca 2025 roku, co również robi swoje w kontekście wyceny, ale przeskok w tej sugerowanej przez media nawet bez względu na to jest naprawdę pokaźny.