Pavol Staňo blisko powrotu do Ekstraklasy

Pavol Staňo może wkrótce ponownie podjąć pracę w Ekstraklasie. Z naszych ustaleń wynika, że Słowak jest bliski objęcia Stali Mielec.

Stal Mielec w ostatnich pięciu spotkaniach zgromadziła na swoim koncie trzy punkty. To zasługa niespodziewanego zwycięstwa przeciwko Legii Warszawa (3-1).

Wydawało się, że to dla drużyny z Podkarpacia punkt zwrotny tego sezonu.

Piątkowe starcie z Jagiellonią Białystok położyło kres tej tezie. Drużyna Kamila Kieresia wróciła z delegacji nie tylko bez punktów, ale z bagażem cztrech bramek. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem „Dumy Podlasia” w stosunku 4-0.

Z tego powodu kibice Stali Mielec dali manifest swojemu niezadowoleniu i wywiesili specjalny transparent, który obiegł Internet, o czym informowaliśmy w tym miejscu.

Według naszych informacji posada 49-latka rzeczywiście wisi na włosku. Kto zostanie jego następcą? Bliski przenosin do Polski jest Pavol Staňo.

Słowak to postać doskonale znana z Wisły Płock. To właśnie w tym klubie do pewnego momentu osiągał zadowalające wyniki.

W zimie jednak doszło do wielu przetasowań kadrowych i ostatecznie „Nafciarze” na wiosnę zawiedli i spadli z Ekstraklasy.

W Mielcu mają nadzieję, że ta historia się nie powtórzy, o ile 46-latek zawita na Podkarpacie.

Poza Wisłą Płock Staňo pracował też w swojej karierze dla MŠK Žiliny.

Stal Mielec nie była ostatnio osamotniona w zainteresowaniu słowackim szkoleniowcem.