Od tygodni w Niemczech trwały gorące spekulacje, jaka przyszłość czeka Sebastiana Kehla. Wszystko za sprawą Svena Mislintata, który po siedmioletnim rozbracie ostatecznie powrócił do Borussii.
Okazało się, że po nieudanej przygodzie w Ajaksie Amsterdam 51-latek nie strącił Kehla ze stołka. Powierzono mu rolę planera kadry. Zacznie ją sprawować od pierwszego dnia maja.
W oficjalnym komunikacie BVB zaznaczyło, że po zwołaniu Naczelnego Komitetu Rady Nadzorczej prezes klubu Reinhold Lunow zdecydował rozszerzyć zarząd o jedno stanowisko.
„Lars Ricken, od 1 stycznia 2021 roku szef działu młodzieżowego, wraz z 1 maja 2024 roku będzie pełnił funkcję dyrektora zarządzającego do spraw sportu, odpowiadając za obszar sportowy ośmiokrotnego mistrza Niemiec” – czytamy na wstępie oświadczenia.
„Sebastian Kehl nadal będzie pełnił funkcję dyrektora sportowego. Lars Ricken latem rozpocznie z nim rozmowy na temat możliwego przedłużenia kontraktu.
1 maja Sven Mislintat rozpocznie pracę na stanowisku dyrektora technicznego, koncentrując się na »planowaniu składu«, jednocześnie składając raporty Rickenowi i Kehlowi” – czytamy w dalszej treści.
Kehl, który do zakończenia piłkarskiej kariery spędził na Signal Iduna Park 13 lat jako piłkarz, ma ważny kontrakt do końca czerwca 2025 roku.
Efekty jego pracy podczas trwającej dwuletniej kadencji zaowocowały jedynie wicemistrzostwem Niemiec, natomiast w tym sezonie istnieje realna szansa na zdobycie Pucharu Europy.
W półfinale Ligi Mistrzów podopieczni Edina Terzicia zmierzą się z PSG.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
![Lechia Gdańsk o krok od awansu do Ekstraklasy [WIDEO]. Wiadomo, co musi się stać, żeby mogła cieszyć się z niego w ten weekend](img/photos/97170/170x113/lechia-gdansk-radosc.jpg)
