Manchester United zainteresowany transferem z FC Barcelony. Obserwacja rozpoczęta

Gdy nazwisko Pau Cubarsíego nie schodzi z czołówek gazet, w tle świetne chwile przeżywa inna perełka FC Barcelony, czyli Mikayil Faye.

19-latek nie jest produktem cenionej na całym świecie akademii. Swoją przygodę na Starym Kontynencie rozpoczął w Chorwacji, gdzie spędził niecałe pięć miesięcy euro. „Duma Katalonii” wyczuła interes i sprowadziła go za półtora miliona euro.

Od tego czasu urodzony w 2004 roku defensor ogrywa się w trzecioligowych rezerwach. W zespole Rafy Márqueza pojawia się regularnie na murawie, mając na koncie już 24 spotkania i trzy bramki. To wystarczyło, by zadebiutować w seniorskiej reprezentacji Senegalu.

W premierowym występie dla „Lwów Terangi” przeciwko Gabonowi popisał się kapitalnym golem z dystansu. 

***

Diament FC Barcelony z cudownym golem w debiucie. Jak z trzyfuntowej armaty na Twierdzy Kłodzko [WIDEO]

***

Poczynania Faye nie pozostają niezauważone. Wedle ostatnich doniesień Santi Aouny z Footmercato.net sytuację nastolatka monitoruje uważnie Bayern Monachium. Zimą natomiast oferty złożyły Girona, Deportivo Alavés oraz Lens. 

W tle ma czaić się jeszcze Bayer Leverkusen.

„Daily Mail” do kolejki chętnych dodaje jeszcze Manchester United, którego skauci śledzili reprezentacyjny debiut 19-latka.

Angielski klub jest pod wrażeniem fizyczności, pewności defensywnej i ofensywnego instynktu młodziutkiego gracza z Afryki. Dodatkowo może on występować również z powodzeniem po lewej stronie tylnej formacji. To niezaprzeczalny atut.

FC Barcelona z pewnością otrzyma latem kilka ofert za Senegalczyka. Biorąc pod uwagę jej sytuację ekonomiczną, rozstanie to realny scenariusz.

***

Bayern Monachium śledzi sytuację piłkarza Barcelony. „Ekscytujący gracz”