Manchester United napalony na transfer przyszłego reprezentanta Anglii. Spełnienie jednego warunku ułatwi sprawę

Manchester United nieustannie postrzega Jarrada Branthwaite'a jako jeden z priorytetowych celów na otwarcie nowej ery w letnim oknie transferowym. Wiele zależeć będzie jednak od końcowej klasyfikacji Evertonu w Premier League – zaznaczył Mike McGrath z „The Telegraph”.

21-latek zyskuje coraz większy rozgłos na Wyspach Brytyjskich. W marcu otrzymał powołanie do dorosłej reprezentacji Anglii, lecz jeszcze nie zadebiutował. To absolutnie przełomowy sezon w wykonaniu obrońcy, który jeszcze w poprzedniej kampanii ogrywał się na wypożyczeniu w PSV Eindhoven.

Środek defensywy wkrótce może stanowić obszar konieczny do wzmocnienia w ocenie Erika ten Haga, jak i nowego udziałowca Jima Ratcliffe'a, posiadającego od tego roku na Old Trafford 27,7 procent akcji.

Największy znak zapytania na ten moment stanowi przyszłość Raphaëla Varane'a. Byłemu stoperowi Realu Madryt pozostaje rok kontraktu. Kuszące werbalne propozycje napływają do niego z rosnącej w siłę Arabii Saudyjskiej.

Dlatego też na celownik został wzięty Branthwaite, którego trener Sean Dyche uszeregował jako zawodnika podstawowego składu. Oprócz notowanych liczb w aspektach defensywnych lewonożny gracz dołożył też dwa trafienia.

Wcześniejsze doniesienia „Daily Mirror” mówiły o wycenie na kwotę 75 milionów funtów (ok. 87,6 milionów euro) za perspektywicznego wychowanka Carlisle United. Ulegnie ona jednak radykalnej zmianie, jeśli „The Toffees” spadną do Championship.

Aktualnie drużyna z Goodison Park plasuje się na 16. miejscu z czteropunktową przewagą nad strefą zagrożenia. Niewykluczone, że po pierwszej redukcji sześciu „oczek” nastąpi jeszcze jedna ze strony władz ligi za złamanie Zasad Stabilności Finansowej i Zrównoważonego Rozwoju (PSR).

Umowa między Branthwaite'em a obecnym pracodawcą zakłada współpracę aż do 30 czerwca 2027 roku.