Prezes Puszczy Niepołomice o finansach klubu. „Myślę, że obecnie płacimy zawodnikom pensje na poziomie TOP6 I ligi”

Prezes Puszczy Niepołomice o finansach klubu. „Myślę, że obecnie płacimy zawodnikom pensje na poziomie TOP6 I ligi”
Jan Chromik
Jan Chromik
Źródło: Goal.pl

Puszcza Niepołomice jest kopciuszkiem w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce i dysponuje jednym z najmniejszych budżetów w lidze. Marek Bartoszek, prezes klubu, powiedział nieco więcej o jego finansach w rozmowie z portalem Goal.pl.

Puszcza Niepołomice sensacyjnie wywalczyła awans do Ekstraklasy w poprzednim sezonie i wielu skazywało ją na pożarcie w najwyższej klasie rozgrywkowej, a tymczasem „Żubry” są najlepiej spisującym się beniaminkiem i zaciekle walczą o utrzymania. Imponuje to, tym bardziej że w Niepołomicach dysponują naprawdę skromnym budżetem, o czym mówił prezes klubu, Marek Bartoszek, w rozmowie z portalem Goal.pl.

- Nasze przychody zwiększyły się, lekko licząc, trzy-czterokrotnie, ale jednocześnie musimy wydawać dużo więcej. Nie da się utrzymać drużyny na tym samym poziomie finansowym co w pierwszej lidze. Wydaje mi się, że do wydatków podchodzimy bardzo racjonalnie. Myślę, że obecnie płacimy zawodnikom pensje na poziomie TOP6 I ligi. Z niektórymi zawodnikami musieliśmy się rozstać, inne tematy upadały, dlatego że jest pewien poziom, którego my nie chcemy przekraczać - zdradził działacz.

Bartoszek dokładnie tłumaczył, skąd biorą się większe wydatki. Jednym z powodów jest to, że Puszcza nie może na razie rozgrywać domowych meczów w Niepołomicach, tylko musi korzystać ze stadionu Cracovii.

- Na początku rozmowy wspomniałem o przychodach, które nam znacząco wzrosły, ale mogę podać kilka przykładów wydatków, które ponosimy. Kiedy rozgrywaliśmy mecze w Niepołomicach, mając dwa tysiące ludzi na trybunach, potrzebowałem 27 ochroniarzy. Teraz kiedy gramy na Cracovii, tych ludzi potrzeba o koło 80. Catering w Ekstraklasie kosztuje nas tyle, że po trzech meczach na najwyższym szczeblu wydaliśmy tyle, że spokojnie wystarczyłoby to na sezon w pierwszej lidze. Standardem w innych klubach Ekstraklasy jest kwaterunek drużyny w hotelu na dzień przed meczem, kiedy rozgrywa się spotkanie u siebie. Nasi piłkarze przed meczem z Lechem spotkali się w dniu meczu. Jako jedyna drużyna z Ekstraklasy nie pojechaliśmy na zagraniczne zgrupowanie. Staramy się racjonalnie podchodzić do naszych wydatków - wyjaśniał prezes Puszczy.

Działacz został też zapytany, czy sezon na najwyższym szczeblu zapewni klubowi pewną poduszkę finansową.

- Nie ma na to szans. Tak jak powiedziałem, rosną twoje przychody, ale jednocześnie w górę idą oczekiwania, dlatego na wynagrodzenia wydaje się dużo więcej. Na każdy mecz rozgrywany u siebie podpisujemy dodatkowo umowy z pracownikami Cracovii, którzy pomagają nam w organizacji meczów. Jest to ponad 20 osób. Musimy też pamiętać, że kontrakt telewizyjny skonstruowany jest tak, że połową dzielą się kluby, a druga połowa jest dzielona według zajętego miejsca czy za dokonania historyczne. Gdyby udało nam się utrzymać kolejny sezon w Ekstraklasie, zapewnienie sobie poduszki finansowej byłoby bardziej realne - tłumaczył Bartoszek.

Cały wywiad z prezesem Puszczy Niepołomice można przeczytać tutaj.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Jarosław Niezgoda ponownie w Ekstraklasie?! „Uczciwie powiem” Jarosław Niezgoda ponownie w Ekstraklasie?! „Uczciwie powiem” Widzew Łódź chce napastnika z Ekstraklasy Widzew Łódź chce napastnika z Ekstraklasy „Jakub Piotrowski prawdopodobnie zmieni klub za kilkanaście milionów euro” „Jakub Piotrowski prawdopodobnie zmieni klub za kilkanaście milionów euro” Transfery - Relacja na żywo [09/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [09/05/2024] POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy