„Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu”

Liverpool od stycznia wie, że Jürgen Klopp nie będzie już prowadził pierwszego zespołu. Pomimo obowiązującego kontraktu Niemiec wyznał, że jest zmęczony i planuje zrobić sobie przerwę.

To stworzyło władzom z Anfield niemały kłopot. Od wielu tygodni w pocie czoła rozglądają się za nowym szkoleniowcem. Do pewnego momentu wielkim faworytem był Xabi Alonso.

Hiszpan jednak w następnym sezonie nadal będzie prowadził Bayer Leverkusen. Nie powinno to zresztą nikogo dziwić, bo niedawno zdobył historyczne mistrzostwo Niemiec.

W takim wypadku władze 19-krotnego mistrza Anglii zwróciły się ku innym opcjom. Niedawno faworytem wydawał się Rúben Amorim, ale to już nieaktualne - teraz na szczycie jest Arne Slot.

Sprawa jest zaawansowana do tego stopnia, że otwarcie mówi o tym sam trener Feyenoordu. Udzielił on wywiadu, dość zaskakująco, bo zupełnie wprost, potwierdzając negocjacje z Liverpoolem.

- Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu. Moje stanowisko w tej sprawie jest jasne.

- Feyenoord oraz Liverpool prowadzą w tym momencie rozmowy, a mi nie pozostało nic innego, jak czekać na ich wynik. Jestem pewien i czekam, aż uda się osiągnąć porozumienie - dodał.

Arne Slot odpowiada za wyniki drużyny z Rotterdamu od lipca 2021 roku. W tym czasie zdobył z nią mistrzostwo oraz Puchar Holandii. W poprzednim sezonie prowadził Sebastiana Szymańskiego, obecnie piłkarza Fenerbahçe SK.

45-letni Holender swoją karierę budował stopniowo. Najpierw w 2016 roku przejął Cambuur, jednak po roku zdecydował się przyjąć propozycję od... Johna van den Broma, zostając jego asystentem w AZ Alkmaar. W 2019 roku Slot był już pierwszym szkoleniowcem, odnosząc z klubem z Holandii Północnej spore sukcesy - między innymi kończąc mistrzowski sezon tylko za Ajaksem Amsterdam (tytułu mistrzowskiego nie przyznano), zresztą w wyniku gorszej różnicy bramek. Zwolniono go w grudniu 2020 roku, gdy... rozpoczął negocjacje z Feyenoordem na temat posady na następny sezon.