Samir Nasri: Tego najbardziej żałuję w mojej karierze

Samir Nasri, były zawodnik między innymi Arsenalu, Manchesteru City czy Olympique'u Marsylia, określił swoją nieobecność na Mistrzostwach Świata w Brazylii jako jeden z najsmutniejszych okresów w swojej karierze.

Nigdy w życiu aktywnego w latach 2004-2020 piłkarza żaden fakt bardziej nie przytłoczył, niż ten o braku powołania do szerokiej kadry reprezentacji Francji na mundial w Ameryce Południowej.

Dwukrotny mistrz Anglii z „Obywatelami” wysunął wniosek, że wpływ na spełnienie czarnego scenariusza miał jego słaby występ w barażach z Ukrainą. W pierwszym meczu Francja przegrała w Kijowie 0:2, ale w rewanżu – już bez Nasriego w składzie – wygrała 3:0.

– Byłem kiepski w pierwszym meczu baraży w Ukrainie, ale bazując na całym moim sezonie kończącym się w 2014 roku w Manchesterze City, każdego dnia tygodnia powinienem był znaleźć się w kadrze na Mistrzostwa Świata w Brazylii – ocenił 36-latek, który ogłosił zakończenie kariery w 2021 roku.

– Wcześniej również ominąłem mundial w RPA, później właśnie nie wybrałem się do domu futbolu. Za to mam największy żal w całej karierze. Obserwowałem „Les Bleus” w telewizji, ale wiecznie smutny. Widziałem siebie lecącego do Brazylii, w pełni sobie ufałem – dodał.

Emerytowany ofensywny pomocnik lub skrzydłowy debiutował wśród „Trójkolorowych” w 2007 roku jeszcze za kadencji Raymonda Domenecha. Z wielkich imprez wziął udział na Mistrzostwach Europy w 2008 i 2012 roku.

Całościowo rozegrał w narodowych barwach 41 spotkań, okraszonych pięcioma trafieniami i taką samą liczbą asyst.