Rafael Benítez rywalem... Marka Papszuna w walce o prestiżową posadę

Jeszcze nieco ponad tydzień temu wydawało się, że przyszłość Marka Papszuna jest jasna - szkoleniowiec miał wrócić do Rakowa Częstochowa. Strony były rzekomo dogadane, a sam zainteresowany kompletował sztab.

Zostawiano sobie jednak margines błędu w razie potencjalnej zagranicznej propozycji dla 49-latka. Tam być może w końcu nadeszła, bowiem media zaczęły łączyć trenera z posadą w Ferencvárosi.

To nie przelewki, bo o zainteresowaniu usługami Papszuna mówił prezes klubu, Gábor Kubatow.

- Nieustannie przyglądam się rynkowi trenerskiemu, nawet teraz jest polski profesjonalista, który z nauczyciela wychowania fizycznego stał się fantastycznym trenerem i stworzył bardzo dobry system, ale jest też jeden lub dwóch trenerów z Rosji, na których patrzysz i widzisz, że grają w zorganizowaną piłkę nożną - stwierdził.

Na razie nie wiadomo, czy 49-latek obejmie mistrza Węgier, natomiast na horyzoncie pojawił się mocny konkurent w walce o tę posadę. Jak informuje bowiem csakfoci.hu, w orbicie zainteresowań jest Rafael Benítez.

Hiszpan rozmawiał już z działaczami Ferencvárosi i wstępnie nie odmówił, choć nie wiadomo, na jakim etapie są rozmowy. Nie ma złudzeń, że potencjalne przybycie 64-latka do tej ekipy byłoby prawdziwym hitem.

Benítez to triumfator Ligi Mistrzów wspólnie z Liverpoolem, który w swojej karierze prowadził też takie ekipy, jak Real Madryt, Napoli, Chelsea, Inter Mediolan czy Valencię.