Piłkarz Pogoni Szczecin ma żal do klubu. „Trochę zostałem oszukany”

Piłkarz Pogoni Szczecin ma żal do klubu. „Trochę zostałem oszukany” fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak
Źródło: TVP Sport

Kacper Kostorz występuje obecnie na wypożyczeniu w holenderskim FC Den Bosch. Piłkarz w rozmowie z TVP Sport wyznał, że wraz z przejęciem Pogoni Szczecin przez Jensa Gustafssona, zaczął być mocno niedoceniany oraz poczuł się oszukany.

Kacper Kostorz swoją przygodę z Pogonią Szczecin rozpoczął na początku stycznia 2022 roku, przechodząc wówczas z Legii Warszawa. Transfer ten okazał się jednak sporym niewypałem, bowiem 24-latek miał duże problemy z regularnym notowaniem występów.

Potwierdza to również fakt, iż Kostorz ma na swoim koncie zaledwie sześć występów w trykocie Pogoni, a od jego transferu minęły już dwa lata. Klubowi działacze wysyłali go dotychczas na dwa wypożyczenia, podczas których najpierw udał się do Korony Kielce, a następnie w ubiegłym roku do holenderskiego FC Den Bosch.

24-letni piłkarz w rozmowie z TVP Sport otwarcie przyznał, że jego rola w Pogoni uległa diametralnej zmianie, gdy z zespołu odszedł trener Kosta Runjaić. Wraz z objęciem posady przez Jensa Gustafssona, Kostorz został odsunięty na całkowicie drugi plan.

- Gdyby trener Kosta Runjaić został w Pogoni, na pewno tych szans pojawiłoby się więcej, zacząłem już u niego łapać minuty, widziałem coraz większe zaufanie... Trener Gustafsson wolał na dziewiątce wystawiać Michała Kucharczyka i Aleksa Gorgona. Cały czas o siebie walczyłem. Rozmawiałem z chłopakami o tym, że zasługuję na szansę. Ale gdy są wyniki i gra się układa, nie trzeba na siłę szukać zmian. Mogę mieć tylko żal o to, że trochę zostałem oszukany - powiedział.

Kostorz czuł się oszukany, ponieważ słowa trenera Gustafssona, dotyczące jego występów na przygotowawczym obozie, nie do końca znalazły swoje pokrycie w rzeczywistości. 24-latek opowiedział o tym bardziej szczegółowo w dalszej części rozmowy.

- Przed zimową przerwą rozmawiałem z trenerem o tym, jaki jest mój cel. Powiedział mi, że jeden z zawodników przyznał, że jego celem jest gra w TOP5. A ja podszedłem do tego bardzo realistycznie. Powiedziałem, że o TOP5 nawet nie myślę, bo na razie nie gram w ogóle w Ekstraklasie. Przyznał, że na pewno nie zagram, bo jestem trochę niżej w hierarchii niż inni zawodnicy. Powiedział też, że jeżeli pojadę do domu na urlop, to na pewno nie zagram. Dlatego gdy inni się rozjechali, ja zostałem na trzy tygodnie w klubie. Pracowałem ciężko z trenerem Rafałem Burytą. Trzy tygodnie biegania, siłowni... Potem wszyscy wrócili z urlopów, pojechaliśmy na obóz. A ja byłem chyba jedynym zawodnikiem, który w trakcie obozu nie zagrał ani minuty - przyznał.

Cała rozmowa z Kacprem Kostorzem jest dostępna tutaj.

Obecnie Kostorz przebywa na wypożyczeniu w drugoligowym FC Den Bosch, gdzie notuje kapitalne statystyki. W bieżącej kampanii wystąpił w 36 spotkaniach, zdobywając przy tym 15 bramek oraz pięć asyst.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Mateusz Musiałowski może odejść z Liverpoolu Mateusz Musiałowski może odejść z Liverpoolu Legia Warszawa sfinalizowała głośny transfer. „Wszystko zostało dopięte” Legia Warszawa sfinalizowała głośny transfer. „Wszystko zostało dopięte” Bayern Monachium musi szukać trenera gdzie indziej. Zażądano za niego 100 milionów euro Bayern Monachium musi szukać trenera gdzie indziej. Zażądano za niego 100 milionów euro Mateusz Borek przejechał się po gwiazdorze Lecha Poznań. „Gówniarz. Poważna piłka go nie chce” Mateusz Borek przejechał się po gwiazdorze Lecha Poznań. „Gówniarz. Poważna piłka go nie chce” Wróżono mu smutny koniec, a on zachwyca. Wielkie odrodzenie Isco [WIDEO] Wróżono mu smutny koniec, a on zachwyca. Wielkie odrodzenie Isco [WIDEO] Ten transfer Legii Warszawa to wielkie rozczarowanie. „Wsadzić w pociąg i do domu. Żadnego udanego zagrania...” Ten transfer Legii Warszawa to wielkie rozczarowanie. „Wsadzić w pociąg i do domu. Żadnego udanego zagrania...” Transfery - Relacja na żywo [13/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [13/05/2024]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy