Waldemar Sobota nie pomógł. Chorwacja jedzie na Mistrzostwa Świata w futsalu

Pierwsze spotkanie obu drużyn w Koszalinie zakończyło się zwycięstwem ekipy z Bałkanów 3:2. W kadrze „Biało-czerwonych” zadebiutował wówczas Waldemar Sobota, który w przeszłości występował na trawiastych boiskach w barwach między innym Śląska Wrocław, Club Brugge i FC St. Pauli.

36-latek, chociaż w obecnym sezonie Futsal Ekstraklasy strzelił 26 goli dla Dremanu Opole-Komprachcice, tym razem nie zdołał jednak trafić do siatki.

W rewanżowym meczu Chorwaci prowadzili 2:0 po golu Dario Marinovicia i samobójczym trafieniu Pawła Kaniewskiego, ale Polakom udało się wyrównać za sprawą Piotra Skiepko i Michała Kubika. Zabrakło jednak czasu na doprowadzenie do dogrywki.

Tegoroczne Mistrzostwa Świata w futsalu odbędą się pomiędzy 14 września a 6 października w Uzbekistanie. Wezmą w nich udział 24 drużyny.

Z Europy awans wywalczyły, poza Chorwacją, także Francja, Kazachstan, Holandia, Portugalia, Hiszpania i Ukraina. Z Ameryki Południowej zakwalifikowały się zaś Argentyna, Brazylia, Paragwaj i Wenezuela, a ze strefy CONCACAF Kostaryka, Kuba, Gwatemala i Panama. Stawkę uzupełniają Nowa Zelandii i zespół gospodarzy.

Trwają jeszcze eliminacje w strefie azjatyckiej i afrykańskiej.