W tym sezonie nie rozegrał ani jednego spotkania, chce zostać w Manchesterze United

Manchester United latem planuje rewolucję kadrową. Tom Heaton liczy, że zmiany nie dosięgną jego osoby - informuje „Manchester Evening News”.

Anglik przybył na Old Trafford w 2021 roku jako trzecia opcja w kwestii obsady bramki. Kiedy jednak klub opuścił Dean Henderson, podczas minionej kampanii przypadła mu rola „dwójki”. To wówczas zanotował on dwa występy w Pucharze Ligi Angielskiej.

Ubiegłego lata za doświadczonym golkiperem rozglądało się Luton Town i choć była to dla Toma Heatona wielka szansa, ruch zablokował Erik ten Hag.

Holender w obecnych rozgrywkach stawia na André Onanę, a kiedy chce mu dać odpocząć lub nie ma go do swojej dyspozycji, Kameruńczyka zastępuje Altay Bayındır.

Biorąc to pod uwagę, 38-latek rzadko kiedy zasiada choćby wśród rezerwowych.

„Czerwone Diabły” już zdecydowały, że po zakończeniu sezonu zostanie przeprowadzona rewolucja kadrowa. Odejść może nawet 21 piłkarzy.

Jak podaje „The Manchester Evening News”, mimo że Heaton w ostatnich miesiącach nie rozegrał ani jednego spotkania, liczy on, że będzie mu dane podpisać nowy kontrakt.

Trzykrotny reprezentant Anglii nie chce jeszcze kończyć kariery, a opcja pozostania w Manchesterze United brzmi dla niego dobrze.

***

Bruno Fernandes zdradził swoje plany na przyszłość. „Wtedy będę myślał o transferze”