Kamil Wilczek wrócił do Piasta po latach spędzonych na obczyźnie. Od 2015 do 2022 roku występował dla włoskiego Carpi, duńskich Bröndby IF i FC Kopenhagi oraz dla tureckiego Göztepe.
Świetnie prezentował się szczególnie w zespole z Brøndby Stadion - na przestrzeni 92 występów zanotował 163 spotkania, co pomogło zostać mu najlepszym strzelcem w historii klubu.
36-latek jeszcze w poprzednim sezonie odgrywał ważną rolę w szeregach „Piastunek”. W tym sytuacja prezentował się zupełnie inaczej.
Aleksandar Vuković w bieżących rozgrywkach stawiał na niego 13-krotnie. Swój dorobek strzelecki otworzył niedawno, pokonując pod koniec kwietnia bramkarza Warty Poznań. W ostatnim meczu z ŁKS-em Łódź popisał się ponownie skutecznością.
Przed Wilczkiem dwa ostatnie spotkania w barwach Piasta. Jego wygasająca pod koniec czerwca umowa nie zostanie przedłużona.
- W Gliwicach rozpoczęła się moja przygoda z Ekstraklasą, po wielu latach wzlotów i upadków przyszedł czas na definitywne odejście. Nie wiem jeszcze, jak potoczą się moje dalsze losy, ale wiem, że to miasto i klub zawsze będę wspominał z dużym sentymentem. [...] Chciałbym podziękować wszystkim prezesom, trenerom, piłkarzom, pracownikom klubu oraz kibicom za wspólnie spędzony czas - powiedział doświadczony napastnik.
36-latek zdobył dla gliwickiej ekipy łącznie 52 gole. Ten bilans sprawia, że jest najlepszym strzelcem „Niebiesko-Czerwonych” w Ekstraklasie.
Kamil, dziękujemy za wszystko! 💙❤️
— Piast Gliwice (@PiastGliwiceSA) May 17, 2024
Informujemy, że po zakończeniu obecnego sezonu Kamil Wilczek odejdzie z Piasta Gliwice. 36-letni napastnik opuści szeregi Niebiesko-Czerwonych po dwóch i pół roku po powrocie na #Okrzei20.
➡️ https://t.co/wGK4la7OJQ pic.twitter.com/Bk2ZiEQlxz
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
