TOP 10 2013, czyli futbol na wesoło

Rok 2013 powoli się kończy. Postanowiliśmy przygotować dziesięciopunktowe podsumowanie, zawierające najzabawniejsze naszym zdaniem momenty z ostatnich dwunastu miesięcy.

Zostawmy na moment wspominki o zwycięstwach Bayernu Monachium. Cztery bramki Lewandowskiego strzelone Realowi Madryt, czy transfer Bale'a do "Królewskich" nie pasują do tematu. Emerytura Aleksa Fergusona również nie znajdzie się w tym zestawieniu. Czas na kiksy i zabawne momenty 2013 roku, które najbardziej zapadły nam w pamięć.

Kolejność przypadkowa.

1. Rzut karny Nakoulmy

Napastnik pochodzący z Burkina Faso cieszy się sporą renomą na boiskach Ekstraklasy. Jak mówią, szybkość i technika są jego największymi atutami. Cóż, rzut karny w meczu z Lechem Poznań wybitnie mu nie wyszedł.

2. "Faken" oraz "Marcin, zapisz to"

Firmowe powiedzenia Adama Nawałki

3. Gol Stefana Kiesslinga w meczu z Hoffenheim, którego...nie było

Bramka ochrzczona mianem "gola-widmo". Reakcja samego zawodnika również niczego sobie.

4. Złość Jürgena Kloppa na decyzję o przyznaniu rzutu rożnego Napoli, w meczu Ligi Mistrzów. Jest to zbiór zabawnych momentów minionego roku, lecz nie ulega wątpliwości, iż sędziemu technicznemu nie było do śmiechu.

5. Cieszynka Robbena

Ciekawą akrobację zaprezentował Holender po strzelonej bramce w meczu z Braunschweig. Jedno jest pewne - kolana piłkarza zostały pozbawione warstwy skóry.

6. Drybling Artura Boruca

Olivier Giroud przyjął wyzwanie polskiego golkipera. Było blisko, ale Artur został jednak "okiwany".

7. Interwencja Matúša Kozáčika

Bramkarz Viktorii Pilzno postanowił podarować koledze z linii defensywy bramkę. A może to wina śliskiej podeszwy?

8. Bramka Torresa w meczu z City (ostatnia minuta spotkania)

Jak mawia stare polskie przysłowie: "Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta". Torres obsadzony w roli korzystającego.