Na profilu pozostały widoczne jedynie fotografie rodzinne oraz w barwach reprezentacji Urugwaju i Benfiki.
Niewykluczone, że 24-letni napastnik oznajmił w ten sposób chęć zmiany klubu. W ostatnim czasie stał się bowiem obiektem znacznej krytyki ze strony kibiców „The Reds” przez częste marnowanie doskonałych okazji na zdobycie bramki. Ekipa z Anfield na koniec współpracy z trenerem Jürgenem Kloppem odpadła zaś z Pucharu Anglii i Ligi Europy, a także straciła już praktycznie szanse na mistrzostwo Anglii.
Darwin Núñez był niedawno łączony z Barceloną, gdzie potencjalnie mógłby zastąpić Roberta Lewandowskiego, który w sierpniu skończy 36 lat. Zgodnie z zapisami w kontrakcie Polaka jego zarobki od przyszłego sezonu mają wzrosnąć do 32 milionów euro rocznie, co stanowiłoby ogromne obciążenie dla borykającej się z problemami finansowymi „Blaugrany”.
Urugwajczyk w obecnym sezonie strzelił we wszystkich rozgrywkach 18 goli i zanotował 13 asyst w 52 spotkaniach. Trzy z czterech ostatnich meczów Premier League rozpoczynał jednak na ławce rezerwowych.
Do Liverpoolu trafił z Benfiki przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu za 75 milionów euro kwoty podstawowej i 25 milionów euro bonusów. Jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2028 roku.