Quincy Promes znowu ma problemy z prawem. Tym razem w Rosji

Opublikowano również nagranie ze zdarzenia, do którego doszło około rok temu.

Napastnik Spartaka Moskwa pojawił się na komisariacie, gdy jego znajomi zostali aresztowani pod zarzutem posiadania narkotyków. Natarczywie domagał się ich uwolnienia i w tym celu miał zaproponować funkcjonariuszom przyjęcie łapówki.

Rzecznik prasowy klubu ze stolicy Rosji zapewnia, że 31-latek nie zrobił nic nielegalnego.

To nie pierwszy raz, gdy były reprezentant Holandii wszedł w konflikt z prawem. W 2020 roku dźgnął nożem w kolano swojego kuzyna podczas rodzinnej imprezy. Sąd skazał go za ten czyn na półtora roku więzienia, ale wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Kilka miesięcy temu został też oskarżony o import ponad 1300 kg kokainy. W tej sprawie proces nadal trwa.

Quincy Promes występuje w Spartaku Moskwa od 2021 roku. Wcześniej był zawodnikiem tego klubu także w latach 2014-2018. W sezonie 2017/2018 został królem strzelców ligi rosyjskiej. Ponadto grał między innymi w barwach FC Twente, Sevilli i Ajaksu Amsterdam.

Ma również na koncie 50 meczów w reprezentacji Holandii, dla której strzelił siedem goli. Brał udział w turnieju finałowym Ligi Narodów w 2019 roku oraz EURO 2020.

Ondertussen in Moskou: Quincy #Promes maakt zich erg druk op een Russisch politiebureau nadat zijn vrienden waren gearresteerd wegens het rijden onder invloed van alcohol en drugs. (Bron: Russische media op Telegram) 1/2 pic.twitter.com/MROr2AtORq

— Maurits Kappetijn (@SleeveZipperr) September 25, 2023