Poważny kłopot czołowego pierwszoligowca. Nie otrzymał licencji na grę w Ekstraklasie!

Lechia Gdańsk nie otrzymała licencji na grę w Ekstraklasie. Lider I ligi zamierza odwołać się od tej decyzji - przekonuje Błażej Łukaszewski z Meczyki.pl.

Zespół „Biało-Zielonych” jest już właściwie pewny awansu z punktu widzenia sportowego do Ekstraklasy.

Podopiecznym Szymona Grabowskiego pozostało jedynie dopełnić formalności lub liczyć na wpadkę GKS-u Katowice, by definitywnie zapomnieć o ewentualnym udziale w barażach.

W tej sytuacji można było przypuszczać, że przedstawiciele Lechii Gdańsk będą mogli niezwłocznie skupić się na wprowadzaniu korekt w składzie pod kątem powrotu do gry o mistrzostwo Polski w sezonie 2024/2025.

Błażej Łukaszewski z Meczyki.pl przekonuje, że w pierwszej kolejności przyjdzie im jednak stoczyć bój o otrzymanie pozwolenia na grę w rodzimej elicie.

Wynika to z faktu, że Komisja do spraw Licencji Klubowych PZPN-u negatywnie rozpatrzyła wniosek lidera I ligi o przyznanie licencji „Biało-Zielonym” na występy w Ekstraklasie w związku z niespełnieniem przynajmniej jednego z kryteriów Podręcznika Licencyjnego.

Wkrótce PZPN powinien wydać stosowny komunikat o przyznawanych licencjach pierwszoligowcom.

Jeżeli powyższa informacja znajdzie swoje potwierdzenie, to Lechia Gdańsk będzie miała pięć dni od doręczenia decyzji do złożenia odwołania do Komisji Odwoławczej.

Z podobną sytuacją przed rokiem mierzył się Piast Gliwice, który finalnie dostał pozwolenie na kontynuowanie gry w elicie.