Zespół „Wilków” nie może zaliczyć bieżących rozgrywek do udanych w swoim wykonaniu. Wynika to przede wszystkim z faktu, że zamiast bić się o miejsce gwarantujące udział w europejskich pucharach, jest zamieszany w walkę o utrzymanie w Bundeslidze.
Przedstawiciele klubu nie biorą w ogóle pod uwagę sytuacji, że spędziliby następny sezon na zapleczu rodzimej elity. Dlatego z wyprzedzeniem zaczęli działać na rynku. Już jakiś czas temu zapewnili sobie możliwość korzystania z usług Kamila Grabary z Kopenhagi, a teraz ogłosili nadchodzące przybycie najmłodszego z klanu Dárdaiów - Bence'a. Dołączy do nowej drużyny w ramach transakcji bezgotówkowej z Herthy.
W ten sposób opuści on zespół, w którym mógł liczyć na pełne wsparcie rodziny - ojca trenera Pála oraz braci piłkarzy Mártona i Palkó.
18-letni ofensywny pomocnik jest wychowankiem ekipy z Berlina. Przed startem obecnych zmagań został włączony do seniorskiego zespołu. Do tej pory udało mu się w nim zanotować asystę w dziewięciu występach.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Bence wybrał naszą drogę. To młody i bardzo utalentowany zawodnik, który swoje pierwsze kroki w zawodowej piłce stawiał w Herthcie, a swoje umiejętności udowodnił już w drugiej lidze. W VfL Wolfsburg ma szansę rozwijać się na wysokim poziomie. Chcemy go wspierać w najlepszy możliwy sposób i nie możemy się doczekać wspólnej przyszłości - powiedział dyrektor sportowy Sebastian Schindzielorz o drugim letnim nabytku.
Dárdai może pochwalić się posiadaniem w dorobku tytułu mistrzowskiego za wygranie EURO U-17 z reprezentacją Niemiec. Kilka miesięcy później nie pojechał jednak z kadrą na juniorski mundial, ponieważ leczył uraz stawu skokowego.