OFICJALNIE: Przyszłość Ernesto Valverde wyjaśniona

59-letni trener został w połowie sezonu 2019/2020 pozbawiony funkcji opiekuna Barcelony. Od tego momentu był on łączony kilkukrotnie z powrotem do pracy do różnych drużyn.

Ernesto Valverde nie spoglądał jednak przychylnym okiem na otrzymane propozycje lub przegrywał rywalizację z innymi kandydatami.

Ta sytuacja uległa zmianie ostatniego lata, kiedy to były szkoleniowiec Espanyolu, Olympiakosu, Villarrealu i Valencii związał się po raz trzeci z Athletikiem.

Podpisał wówczas tylko roczny kontrakt z ekipą z Bilbao. Na obecnym etapie sezonu wykonywał jednak na tyle dobrą pracę, że przystał na otrzymaną ofertę przedłużenia umowy do końca zmagać 2023/2024.

- To powód do dumy, że klub uważa mnie za idealną osobę do kierowania Athletikiem przez kolejny rok. Bardzo ciężko pracuję. Jestem zadowolony z zespołu i widzę, że mamy szanse na poprawę. Będę dalej starał się uszczęśliwić naszych fanów - powiedział 59-latek.

Drużyna z Kraju Basków plasuje się po dotychczas rozegranych meczach na bardzo dobrym siódmym miejscu i ma szansę na wygranie krajowego pucharu, w którym zmierzy się o awans do finału z Osasuną.