OFICJALNIE: Najlepszy strzelec Metalista Charków wrócił do Brazylii

Popularne „Łasicie” przystępowały do obecnych rozgrywek na zapleczu ukraińskiej elity z zamiarem wywalczenia awansu do najwyższej klasy i do momentu zawieszenia rozgrywek z powodu przeprowadzenia zbrojnej inwazji na naszego wschodniego sąsiada przez Rosję znajdowały się na dobrej drodze do osiągnięcia wyznaczonego sobie celu.

Stało się tak za sprawą szeregu wzmocnień pierwszej drużyny przez oligarchę Ołeksandra Jarosławskiego, który wpompował bardzo duże pieniądze w drugoligowy klub za sprawą, sprowadzając między innymi Matheusa Peixoto z Red Bulla Bragantino.

26-letni napastnik udanie rozpoczął swoją pierwszą zagraniczną przygodę w karierze po tym, jak w rundzie jesiennej wpisał się 14-krotnie na listę strzelców w 16 rozegranych meczach o punkty, co pozwalało mu cieszyć się statusem najskuteczniejszego gracza w Perszej Lidze.

Wybuch wojny w Ukrainie sprawił, że musiał on razem z wieloma zagranicznymi piłkarzami uciec z kraju tuż przed planowanym wznowieniem sezonu. A teraz postanowił skorzystać z furtki otworzonej przez FIFA do tymczasowego związania się z nowym pracodawcą.

Peixoto otrzymał sporo ofert i zaakceptował tą nadesłaną mu przez Ceará SC, gdzie będzie występował na zasadzie wypożyczenia do końca 2022 roku.

„Vozão” zakończyli już rywalizację o mistrzostwach stanu i kontynuują walkę o zwycięstwo w Copa Norte-Nordeste (Puchar północno-wschodniej Brazylii) oraz szykują się do rozpoczęcia zmagań w Campeonato Brasileiro Série A.