Drugoligowy zespół prezentuje się na obecnym etapie zmagań grubo poniżej oczekiwań na trzecim poziomie rozgrywkowym, ale za to zanotował niespodziewany awans do 1/8 finału Pucharu Polski po uporaniu się kolejno z rezerwami Lecha Poznań, Chojniczanką Chojnice oraz Chrobrym Głogów
Ten sukces nie skłonił jednak Damiana Guzka do kontynuowania misji rozpoczętej we wrześniu 2021 roku i w poniedziałkowe popołudnie zrezygnował ze sprawowania funkcji opiekuna Pogoni Siedlce.
Przedstawiciele zespołu byli przygotowani na taką ewentualność, ponieważ w ekspresowym tempie doszli do porozumienia z Markiem Saganowski i we wtorkowe przedpołudnie ogłosili go nowym trenerem „Biało-Niebieskich”.
Szczegóły umowy zawartej pomiędzy blisko 44-letnim trenerem a drużyną z województwa mazowieckiego nie zostały ujawnione, ale można przypuszczać, że będzie ona obowiązywała do końca obecnego sezonu z zawartą opcją przedłużenia.
Były asystent Aleksandara Vukovicia czy Czesława Michniewicza w Legii Warszawa doskonale zna realia panujące na trzecim poziomie rozgrywkowym, ponieważ do zakończenia poprzednich zmagań odpowiadał za wyniki Motoru Lublin.
Wówczas postawiono przed nim cel w postaci awansu na zaplecze Ekstraklasy, którego nie udało się osiągnąć po porażce w finale baraży z Ruchem Chorzów (0:4). W efekcie nie otrzymał on propozycji podpisania nowego kontraktu.
Pogoń Siedlce plasuje się obecnie w strefie spadkowej II ligi i traci punkt do ostatniej bezpiecznej lokaty.
Z kolei w Pucharze Polski przyjdzie jej zmierzyć się z Resovią Rzeszów (9 listopada).