31-latek, operujący po lewej stronie boiska, był bardzo krytykowany przez kibiców Flamengo. Uznano go za jednego z winowajców słabej formy zespołu, a także posądzono o wyjątkowo rozrywkowy tryb życia. Kulminacją relacji było lipcowe pobicie zawodnika przez grupę sympatyków klubu.
Santos do tej pory występował w Corinthians, Fenerbahçe, Arsenalu, Grêmio. Do Flamengo trafił w 2013 roku.