Skrzydłowy z LaLigi idealnym kandydatem na letnie wzmocnienie FC Barcelony. Na liście Xaviego także piłkarz z Bundesligi

Nico Williams stał się priorytetem do wzmocnienia lewego skrzydła u działaczy FC Barcelony. Będzie też nadzorowana sytuacja Daniego Olmo, który znajduje się wysoko w hierarchii ulubieńców Xaviego – poinformował Toni Juanmartí ze „Sportu”.

Wicelider LaLigi, który niebawem będzie musiał ustąpić z tronu mistrza Hiszpanii na rzecz Realu Madryt, przygotowuje plan na następny sezon. W letnim oknie transferowym zarząd ma zamiar koniecznie wzmocnić środek pola, ale także zagwarantować jak najlepiej pasujący profil na lewą flankę.

Po przeanalizowaniu wielu kandydatur priorytetem do zasilenia ofensywnej formacji wydaje się Nico Williams. 21-letni piłkarz jest wychowankiem Athleticu Club. W kończącej się kampanii odegrał dla macierzystego klubu znaczącą rolę, przy okazji wysyłając „Dumę Katalonii” za burtę w Pucharze Hiszpanii.

Branie na barki dużej odpowiedzialności za finalizacje i wiązanie akcji ostatnim podaniem obrodziło u 13-krotnego reprezentanta Hiszpanii siedmioma golami i aż 16 asystami w 34 występach. Jego wkład miał ogromne znaczenie przy zdobyciu Copa del Rey.

Kontrakt Williamsa z obecnym pracodawcą wygasa dopiero w połowie 2027 roku, więc rozmowy na temat dogodnego poziomu transakcji z Baskami do najłatwiejszych nie będą należeć.

Szefostwo Barçy pozostaje w kontakcie z agentem Nico, ale także przygotowało alternatywę w postaci Daniego Olmo.

Bardziej doświadczony piłkarz przywdziewa na co dzień barwy RB Lipsk. Sporym atutem u 25-latka jest też umiejętność radzenia sobie z rywalami na prawej stronie boiska, jak i na „dziesiątce”.

Wskutek urazu kolana i zwichnięcia stawu barkowego wychowanek „Dumy Katalonii” z przeszłością w Dinamie Zagrzeb rozegrał 25 spotkań, okraszonych ośmioma golami i pięcioma asystami.

Umowa, podobnie jak u Williamsa, tak i w jego przypadku wiąże go z „Bykami” jeszcze przez trzy kampanie.