Wieloletni defensor Milanu oraz 78-krotny reprezentant swojego kraju od pewnego czasu jest szkoleniowcem występującego w NASL Miami FC. W poprzednim sezonie zajął on ze swoją drużyną trzecie miejsce w tabeli zaplecza MLS.
- Czasami bardzo tęsknie za Włochami,
czasami nie... Jakie są moje marzenia? Chciałbym prowadzić w
przyszłości Lazio albo Milan. Oba kluby mają jednak w tej chwili
świetnych szkoleniowców, którzy znakomicie wykonują swoją robotę
- przyznał Nesta w rozmowie z „Corriere dello Sport”.
-
Zeman i Sacchi są moimi wzorami do naśladowania. Próbuję
pracować, jak oni. W trakcie swojej kariery spotkałem jednak wielu
innych znakomitych szkoleniowców - Ancelottiego, Lippiego czy
Erikssona - stwierdził Włoch.
Zanim Nesta na stałe powróci
na Stary Kontynent, czeka go kolejny sezon w Stanach Zjednoczonych.
Rozgrywki NASL ruszają pod koniec marca.