Mircea Lucescu odszedł z klubu po ponad trzech latach. Zadecydowała porażka z odwiecznym rywalem [OFICJALNIE]

Gdy biało-niebiescy zatrudniali w 2020 roku Rumuna, oczekiwali efektu miotły i go dostali. Zespół przerwał dominację Szachtara Donieck, wygrywając ukraińską ekstraklasę. To zaowocowało występami w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy.

Następne lata nie były już tak udane dla ekipy z Kijowa. Dwukrotnie na gruncie ligowym musiała ona uznawać wyższość największego rywala.

Dynamo w ostatnim czasie prezentowało słabą formę. Po raz ostatni zwyciężyło ono pierwszego października z FK Ołeksandria Rusłana Rotania. Następnie przyszły dwie porażki i remis.

Kibice wierzyli, że piłkarze zmotywują się na mecz z „Górnikami” i dojdzie do przełamania. Nic takiego nie miało jednak miejsca.

Szachtar pokonał Dynamo 1:0, a gdy zawody dobiegły końca, Mircea Lucescu zrezygnował z posady, co potwierdził klub oficjalnym komunikatem.

78-latek posiada niezwykle bogate CV. Prowadził on reprezentacje Rumunii oraz Turcji, a także takie kluby jak Inter Mediolan, Galatasaray, Szachtar Donieck czy Zenit Sankt Petersburg.

Po dziesięciu spotakniach ligowych „Chluba Ukrainy” zajmuje w tabeli ligowej dopiero siódme miejsce.