Liga Narodów: Przewidywane składy na mecz Polska - Holandia. Brzęczek robi zmiany przed walką o posadę

Jerzy Brzęczek po fatalnym występie „Biało-Czerwonych” w pojedynku z Włochami zdecyduje się najprawdopodobniej na dokonanie kilku zmian w wyjściowej jedenastce w prowadzonej przez siebie ekipie.

W bramce powinniśmy tradycyjnie być świadkami zmiany Wojciecha Szczęsnego na Łukasza Fabiańskiego. Obaj golkiperzy już przed startem Ligi Narodów otrzymali zapewnienie, że rozegrają w niej równą liczbę spotkań. Tym samym bramkarz West Hamu United zaliczy swój trzeci występ w tym turnieju.

W linii obrony na prawą stronę defensywy wróci najprawdopodobniej Tomasz Kędziora, który mecz z zespołem z Półwyspu Apenińskiego obejrzał z wysokości ławki rezerwowych. Na środku swoje miejsce utrzymają zapewne Kamil Glik i Jan Bednarek, choć nie brakuje głosów, że ten drugi może wylądować poza pierwszą jedenastką kosztem Sebastiana Walukiewicza. Z kolei na lewy bok obrony zostanie znów przesunięty Bartosz Bereszyński. Jednocześnie nie wykluczamy, że Jerzy Brzęczek zdecyduje się ostatecznie postawić na nominalnego gracza występującego na tej pozycji w osobie Macieja Rybusa.

Przed nimi duet środkowych pomocników stworzą Grzegorz Krychowiak i Mateusz Klich. Pierwszy z nich stracił naturalnego konkurenta o walkę o miejsce w składzie w osobie Jacka Góralskiego (dwie żółte kartki w meczu z Włochami). Z kolei drugi powróci do jedenastki po odbyciu jednego spotkania kary za ujrzenie zbyt dużej liczby żółtych kartek w poprzednich pojedynkach Ligi Narodów.

Za napędzanie naszych ofensywnych akcji na skrzydłach będą zapewne odpowiadać Kamil Grosicki i Kamil Jóźwiak. Zawodnik West Bromwich Albion narzekał ostatnio na drobne problemy zdrowotne i nie był gotowy na występ w wyjściowym składzie w ostatnich pojedynkach, ale w starciu z Włochami pojawił się na placu gry od początku drugiej połowy i teraz powinien przynajmniej rozegrać identyczną liczbę minut z Holandią. Z tą różnicą, że będzie mu dane odśpiewać hymn narodowy na boisku.

Tuż za naszym wysuniętym napastnikiem znajdzie się najprawdopodobniej Piotr Zieliński, który podobnie jak wspomniany Grosicki wszedł na murawę z ławki rezerwowych w poprzednim meczu.

Natomiast w linii ataku wybiegnie Robert Lewandowski. Kapitan naszej kadry narzekał na drobny uraz po pojedynku z Włochami, ale wiele na to wskazuje, że jest już w pełni sił i trener Brzęczek nie będzie musiał posłać zamiast niego od pierwszych minut Krzysztofa Piątka.

Na konferencji prasowej dokonanie zmian w holenderskim zespole zapowiedział Frank de Boer, który dokona zapewne roszad na bokach obrony, środku pomocy oraz na skrzydłach. Łącznie na boisku w Chorzowie powinniśmy zobaczyć pięć nowych twarzy w porównaniu do starcia „Oranje” z Bośnią i Hercegowiną - Hans Hateboer, Patrick van Aanholt, Donny van de Beek, Quincy Promes i Donyell Malen w miejsce Denzela Dumfriesa, Owena Wijndala, Davy'ego Klaassena, Stevena Berghuisa i Luuka de Jonga.

***

Przewidywane składy na mecz Polska - Holandia

Polska: Fabiański - Kędziora, Bednarek, Glik, Bereszyński - Krychowiak, Klich, Grosicki, Zieliński, Jóźwiak - Lewandowski.

Holandia: Krul - Hateboer, de Vrij, Blind, van Aanholt - de Jong, van de Beek, Wijnaldum - Promes, Depay, Mallen.

Początek meczu 18 listopada o godzinie 20:45. Transmisję z jego przebiegu będzie można śledzić na TVP 1, TVP Sport i Polsacie Sport.