25-letni Bielik występuje obecnie na wypożyczeniu w Birmingham City, czyli przedstawicielu Championship. Reprezentant Polski na St Andrew's Stadium trafił latem minionego roku z Derby County, które nie zdołało utrzymać się na zapleczu Premier League.
Drużyna z Birmingham nie zagwarantowała sobie opcji wykupu byłego piłkarza Arsenalu, co stawia znak zapytania nad jego przyszłością. Awans „Baranów” z League One nie jest przesądzony. Podopieczni Paula Warne'a okupują szóstą lokatę w tabeli, znajdując się jedynie w strefie barażowej.
Trudno wyobrazić sobie, żeby pomocnik z Konina kontynuował karierę na trzecim szczeblu rozgrywek.
Latem Polaka łączono z transferem poza Europę. 25-latek wzbudzał ponoć zainteresowanie drużyn z Major League Soccer, w tym Charlotte FC. O możliwym ruchu poinformował zawodnik „The Crown”, Kamil Jóźwiak. Doniesienia te potwierdził dyrektor sportowy klubu z Północnej Karoliny, Zoran Krneta.
- Dyskutowaliśmy w klubie o Krystianie Bieliku. Był jednym z wielu piłkarzy, których mamy na liście i nie kontynuowaliśmy tematu za wszelką cenę. To świetny piłkarz, który niestety jest często kontuzjowany. Z tego co wiem, jest teraz na wypożyczeniu w Birmingham City. Nie wiem dokładnie, jaka jest dokładnie sytuacja między nim a Derby County. Sądzę, że transfer Bielika na ten moment nie jest dla nas realny. Mogę potwierdzić, że interesowaliśmy się nim. Każdy dyrektor sportowy, każdy klub chce ściągnąć najlepszych możliwych piłkarzy - wyjaśnił były agent Branislava Ivanovicia, Sergieja Milinkovicia-Savicia i Johna Stonesa w rozmowie z TVP Sport.
Tym samym w Charlotte FC mogła utworzyć się liczna nadwiślańska kolonia. Trener Christian Lattanzio ma do dyspozycji trzech piłkarzy z Polski, czyli Jana Sobocińskiego, wspomnianego Kamila Jóźwiaka i Karola Świderskiego. Ostatnia dwójka błyszczy ostatnio formą na amerykańskich boiskach.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
