José Mourinho publicznie przeprosił Renato Sanchesa. „To był błąd”

José Mourinho publicznie przeprosił Renato Sanchesa. „To był błąd” fot. Riccardo De Luca - Update / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: Sky Sport Italia

Od 46 do 64 minuty – tyle czasu José Mourinho pozwolił spędzić na boisku Renato Sanchesowi w wyjazdowym meczu Romy z Bologną. Trener przeprosił swojego podopiecznego i jednocześnie wyjaśnił okoliczności potraktowania swojego rodaka „wędką”.

„Giallorossi” starali się wywieźć chociaż punkt ze Stadio Renato Dall'Ara. Celem gonienia wyniku Mourinho po przerwie zaryzykował zmianą Sanchesa w miejsce Leonardo Spinazzoli.

Widząc, że zmiennik odstawał od reszty kolegów, szkoleniowiec postanowił go zdjąć już po niespełna 20 minutach. Miejsce po reprezentancie Portugalii wypełnił Edoardo Bove.

– W kwestii Renato żyjemy nadzieją. Zawsze myślimy, że przestrzeń, pewna odpowiedzialność i adrenalina są idealną receptą, aby pomóc mu w dużym skoku formy. Zdajemy sobie sprawę, że tkwią w nim emocjonalne blizny i obawy przez historię kontuzji – dostrzegł trener.

– Pracuje na niskiej intensywności. Poprawia się pod względem ilości pracy do wykonania, ale stoi w miejscu z intensywnością. W poprzednim meczu przeciwko Sheriffowi dostał 60 minut nadziei. Teraz pomyślałem, że dobrze będzie ponownie go wcielić, ponieważ drużyna miała skorzystać na jego jakości.

– Po chwili zdałem sobie jednak sprawę, że popełniłem błąd. Nie był w stanie dokonać wielkiego przeskoku w aspekcie intensywności. Przepraszam...

– Ostatni raz zrobiłem to samo („wędkę”; zdjęcie piłkarza z boiska po wcześniejszym wprowadzeniu go z ławki) z Maticiem. Jest mi cholernie przykro za ten ruch, ale nie mogłem zostawić drużyny z zawodnikiem, któremu zaczynała się udzielać frustracja. Musiałem podjąć taką decyzję – podsumował.

AS Roma nie uratowała spotkania i po porażce z Bologną (0:2) spadła w tabeli Serie A z piątego na siódme miejsce.

Sanches przez większość trwających zmagań leczył kontuzję mięśniową uda. Zdążył rozegrać dziewięć spotkań, strzelając jedynego gola przeciwko Empoli w połowie września.

Na Stadio Olimpico przebywa na zasadzie rocznego wypożyczenia z ewentualnym przymusem wykupu przez rzymian. Aby transakcja się dokonała, pomocnik musi rozegrać 60 procent oficjalnych spotkań.

Jeśli tak się stanie, PSG zarobi na sprzedaży 15 milionów euro.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Pep Guardiola w pięknym stylu żegna Jürgena Kloppa. „Będzie mi go brakować. Pomógł mi wiele razy” [WIDEO] Pep Guardiola w pięknym stylu żegna Jürgena Kloppa. „Będzie mi go brakować. Pomógł mi wiele razy” [WIDEO] Radomiak Radom wybrał nowego trenera. „Umowa na sześć dni” Radomiak Radom wybrał nowego trenera. „Umowa na sześć dni” Transfery - Relacja na żywo [20/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [20/05/2024] Roberto De Zerbi klarownie na temat przyszłości Roberto De Zerbi klarownie na temat przyszłości Pasjonujący finał walki o utrzymanie w Ligue 1. O udziale w barażach zdecydowała... jedna bramka [OFICJALNIE] Pasjonujący finał walki o utrzymanie w Ligue 1. O udziale w barażach zdecydowała... jedna bramka [OFICJALNIE] „Po obejrzeniu tej powtórki stwierdził, że nie ma faulu”. Ogromna kontrowersja w derbach Trójmiasta „Po obejrzeniu tej powtórki stwierdził, że nie ma faulu”. Ogromna kontrowersja w derbach Trójmiasta Cztery drużyny zagrożone spadkiem z Ekstraklasy. W ostatniej kolejce może dojść do... kuriozalnej sytuacji Cztery drużyny zagrożone spadkiem z Ekstraklasy. W ostatniej kolejce może dojść do... kuriozalnej sytuacji

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy