Jakub Piotrowski na celownikach trzech klubów! Bułgarzy chcą pobić rekord

Jakub Piotrowski to w tym sezonie lider Łudogorca Razgrad, a zarazem gwiazda ligi bułgarskiej. Defensywny pomocnik pomimo swojej pozycji na boisku jest jednym z głównych kandydatów do korony króla strzelców. W tym momencie do liderujących Georgija Nikołowa oraz Atanasa Iliewa traci po jednym trafieniu.

Niewykluczone zatem, że na finiszu to właśnie reprezentant Polski odbierze nagrodę dla najlepszego snajpera rozgrywek. Nikogo nie powinien zatem dziwić fakt, że wzbudza to zainteresowanie innych drużyn.

Do tej pory chęć pozyskania 26-latka deklarowały między innymi Galatasaray czy Villarreal. Teraz jednak do tego grona dołączają nowe drużyny.

Zdaniem sportal.bg oraz „Tema Sport”, mowa o trzech tajemniczych przedstawicielach Bundesligi.

Bułgarskie media twierdzą, że każda z tych ekip planuje mieć swojego człowieka na każdym pozostałym spotkaniu tego sezonu ligi bułgarskiej. Wszystko po to, by poznać wszystko wady i zalety Piotrowskiego. Jeśli pozostawi po sobie dobre wrażenie, oferta to kwestia czasu.

Nie jest tajemnicą, że przy okazji tego ruchu Łudogorec Razgrad chce pobić rekord transferowy całych rozgrywek i oczekuje za swojego asa 10 milionów euro, o czym mówił zresztą trener Georgi Dermendżiew.

- Myślę, że cena za Jakuba Piotrowskiego powinna być rekordowa dla bułgarskiej piłki. To zresztą bardzo dobrze, że nasz piłkarz wzbudza tak duże zainteresowanie - stwierdził 69-latek.

Sam piłkarz nie podjął jeszcze decyzji co do przyszłości. Możliwe, że z wyborem nowej drużyny poczeka do zakończenia Mistrzostw Europy. Te na przełomie czerwca i lipca zaplanowano w Niemczech.

Pięciokrotny reprezentant Polski, który trafił do Bułgarii właśnie zza naszej zachodniej granicy - Fortuny Düsseldorf, rozegrał w tym sezonie 46 meczów, strzelając w nich 17 bramek oraz zanotował do tego sześć asyst. Umowę ma ważną do 30 czerwca 2025 roku.