Aston Villa podejmuje na Villa Park ekipę Liverpoolu w ramach poniedziałkowego meczu rozgrywek na szczeblu Premier League.
Już w drugiej minucie kibice zasiadający na trybunach stadionu mogli obejrzeć pierwszego gola. Ten wpadł na konto przyjezdnych, którym w zdobyciu bramki pomógł Emiliano Martínez.
Argentyńczyk popełnił poważny błąd przy chwycie piłki w rękawice po dośrodkowaniu Harveya Elliotta. Wydawało się, że futbolówka znajduje się pod kontrolą golkipera gospodarzy, lecz z pozoru niegroźna sytuacja chwilę później zamieniła się w trafienie dla „The Reds”.
O rany. Jaki błąd Emiliano Martineza 😳
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) May 13, 2024
Ta wpadka na pewno obiegnie cały świat#domPremierLeague pic.twitter.com/tpAJUfExhq
Na szczęście 31-latka jego koledzy szybko doprowadzili do wyrównania. Autorem bramki na 1:1 został Youri Tielemans. Liverpool nie pozostał jednak temu bierny i ponownie objął prowadzenie w 23. minucie za sprawą gola Cody'ego Gakpo.
W przypadku zwycięstwa podopieczni Unaia Emery'ego zapewnią sobie udział w przyszłej edycji rozgrywek Ligi Mistrzów. Wówczas ich przewaga nad piątym w stawce Tottenhamem wynosiłaby siedem punktów.