Ibrahimović potwierdził transfer Milanu: We dwóch będziemy straszyć naszych przeciwników

Były reprezentant Szwecji pojawił się po raz ostatni w pierwszej jedenastce „Rossonerich” w pojedynku o punkty pod koniec listopada przeciwko Napoli (3:1).

Wówczas nabawił się urazu mięśniowego, który później przerodził się w kontuzję łydki, co w efekcie spowodowało, że doświadczony napastnik musiał pauzować przez osiem kolejek.

39-latek zdołał już przeszło tydzień temu uporać się ze wszelkiego rodzaju problemami zdrowotnymi, co umożliwiło mu zaliczenie epizodycznego występu w pojedynku z Torino (2:0) w Serie A i rozegranie połowy meczu pucharowego przeciwko tej samej drużynie (0:0, 5:4 po karnych).

Zlatan Ibrahimović czuł się na tyle dobrze przed starciem z Cagliari Calcio, że Stefano Piopli pozwoli rozegrać mu pełne spotkanie, za co Szwed odwdzięczył mu się ustrzeleniem piątego dubletu w trwających rozgrywkach.

W sumie doświadczony napastnik ma na swoim koncie aż dwanaście trafień w ośmiu rozegranych meczach w Serie A.

39-latek nie ukrywał po zakończeniu pojedynku zadowolenia z tego faktu i pokusił się nawet o potwierdzenie faktu pozyskania Mario Mandžukicia przez AC Milan, z którym będzie teraz konkurował o miejsce w składzie włoskiego zespołu.

- Młodzi koledzy mnie motywują, rzucają mi wyzwania kto więcej przebiegnie. Nie poddaję się i pokazuję im, że potrafię biegać jak oni. Na obecnym etapie rozgrywek idzie nam dobrze. Jesteśmy prawie w połowie mistrzostw, ale teraz zaczynają się najtrudniejsze spotkania. Terminarz będzie bardzo ciężki. Ale są Mandžukić, Meïté i nie wiem czy dojdą jeszcze inni - powiedział Szwed.

- Co mogę powiedzieć o Mario? Jestem szczęśliwy, że od teraz będziemy we dwóch straszyć naszych przeciwników - dodał Ibrahimović.

AC Milan powinien we wtorek opublikować oficjalny komunikat o zawarciu półrocznej umowy z Chorwatem. Będzie ona zawierać najprawdopodobniej opcję przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.