Zgodnie z niedawnym wpisem w mediach społecznościowych prezydent Zabrza Małgorzaty Mańki-Szulik sesja rady miasta zaplanowana na 17 kwietnia miała zaważyć na przyszłości Górnika. W środę nic rewolucyjnego jednak się nie wydarzyło. Pani prezydent zaproponowała ogłoszenie przerwy w obradach sesji do zakończenia rozmów z potencjalnymi inwestorami, które mają odbyć się w czwartek i piątek.
„Sprzedaż Górnika trwa od kilku miesięcy, każdy wie, o co mi chodzi! Inwestorzy byli i są. Wszystko już powinno być jasne i takie miałem sygnały. A teraz przy wyborach w kilkanaście minut zmieniacie decyzję za decyzją? Tragedia. Dobrze, że nie zgodziłem się na propozycje bycia obserwatorem procesu sprzedaży, bo zmarnowałbym wtorek i parę dni swojego czasu i życia. Ja nadal wierzę i mam nadzieję, że Górnik będzie miał złota przyszłość, bo Klub na to zasługuje!” - ocenił już wcześniej Lukas Podolski na Twitterze.
Na wpis mistrza świata z 2014 roku zareagował Paweł Bochniewicz.
„Zróbmy z tych obrad i spotkań PPV. Myślę, że sporo pieniędzy wpadłoby do klubu” - zaproponował z przymrużeniem oka 28-latek.
Środkowy obrońca był związany z Górnikiem między 2018 a 2020 rokiem. Obecnie występuje w Heerenveen.
Zróbmy z tych obrad i spotkań PPV. Myślę, że sporo pieniędzy wpadłoby do klubu 😅 https://t.co/71CL24oqNA
— Pawel Bochniewicz (@pbochniewicz5) April 17, 2024
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
