Artur Rud´ko, który zawiódł w Lechu Poznań, łączony z innym polskim klubem

Dostępu do bramki Lechii Gdańsk w meczu pierwszej kolejki I ligi z Chrobrym Głogów bronił 18-letni Antoni Mikułko. W kadrze pozostaje 38-letni Dušan Kuciak, chociaż wiele wskazuje na to, że jego przyszłość w klubie stoi pod znakiem zapytania.

Władze zespołu z Trójmiasta rozglądają się za nowym bramkarzem, a na ich radarze miał znaleźć się Artur Rud´ko - golkiper, który spędził ostatni sezon w Lechu Poznań, będąc do niego wypożyczony z Metalista Charków.

31-latek rozegrał w pierwszym zespole „Kolejorza” sześć meczów. Ukrainiec popełnił błędy w spotkaniach eliminacji Ligi Mistrzów z Karabachem i Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław, tracąc zaufanie ze strony sztabu szkoleniowego. W drugiej części sezonu przestał łapać się nawet na ławkę rezerwowych i jeśli grał, to co najwyżej w drugiej drużynie.

Jego przygoda z Lechem była kompletnie nieudana, ale jak widać, nie odciągnęło to działaczy Lechii od myśli o jego transferze.

Gdańszczanie pozyskali na razie latem Luisa Fernándeza, Miłosza Kałahura i Rifeta Kapicia.

Wyjazdowe spotkanie z Chrobrym wygrali 4:2.