Kolejka chętnych po najlepszego strzelca w Belgii. 25 goli w 32 meczach

Kévin Denkey nieustannie wzbudza zainteresowanie większych klubów, głównie tych z Francji. 23-latek przyciąga największą uwagę u skautów Lille oraz RC Lens – przekazał Sacha Tavolieri.

Letnie okno transferowe coraz bliżej, więc to najwyższy czas, aby wyklarować listę życzeń i podjąć się rozmów z przedstawicielami zawodników i klubów w sprawie dopięcia wymarzonych transakcji.

Już wkrótce jedną z najbardziej spektakularnych wyprowadzek w regionie Beneluksu może zaliczyć lider klasyfikacji belgijskiej ekstraklasy.

Występujący na co dzień w Cercle Brugge napastnik w swoim drugim pełnym sezonie przeszedł wszelkie oczekiwania. W walce o mistrzostwo strzelił już 25 goli w 32 meczach, co stanowi ponad 50 procent dorobku bramkowego na tle całej drużyny.

Sytuację reprezentanta Togo bacznie monitorują przede wszystkim ekipy z Ligue 1. Co więcej, na trybunach obiektu imienia Jana Beydela w miniony weekend mieli się znaleźć analitycy z Lille oraz RC Lens.

Mniej aktywnie, ale posiadając większe możliwości, w tle działa AS Monaco, które od 2017 roku szczyci się statusem właścicielskim nad Cercle Brugge. W każdej chwili działacze z Księstwa mogą złożyć „dogodną” ofertę i przekonać Denkeya do partycypacji w projekcie jednego z czołowych zespołów TOP5 lig Starego Kontynentu.

Z daleka poczynaniom piłkarza przygląda się jeszcze Olympique Lyon, liczący się ze stratą Alexandre'a Lacazette'a.

Kontrakt wychowanka Nîmes Olympique z obecnym pracodawcą wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku.