Gwiazdor Realu Madryt nie weźmie udziału w EURO 2024. Selekcjoner skomentował

Selekcjoner reprezentacji Belgii Domenico Tedesco dał do zrozumienia, że Thibaut Courtois nie znajdzie się wśród piłkarzy powołanych przez niego na EURO 2024.

- Z powodu kontuzji nie zagram w Mistrzostwach Europy. Najpierw muszę zregenerować się w stu procentach. Lepiej nie ustalać daty powrotu na boisko. Jeśli będę miał szczęście, to wrócę do gry w maju, jednak na pewno nie będę przygotowany do tak dużej imprezy, jak Mistrzostwa Europy - powiedział w grudniu Thibaut Courtois w rozmowie z VRT.

Jego słowa jasno wskazywały na to, że nie ma się go co spodziewać w gronie piłkarzy powołanych do reprezentacji Belgii na EURO 2024. Ostatnio można było się jednak zastanawiać, czy sytuacja nie ulegnie zmianie. Bramkarz, który latem zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie, a potem uszkodził łąkotkę w prawym, wrócił bowiem do zdrowia i we wtorek znalazł się w kadrze Realu Madryt na półfinał Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, siadając na ławce rezerwowych.

Ze słów Domenico Tedesco wynika, że żadnego zwrotu nie będzie.

- W tej sprawie powiedziano już wszystko. Nie chcę grać w ping-ponga. Koncentrujemy się na zawodnikach, którzy są w dobrej formie - zacytował słowa szkoleniowca „AS”.

W poprzednim roku doszło do pewnego spięcia na linii Courtois - Tedesco. Trener potwierdził, że podopieczny się na niego obraził po tym, jak pod nieobecność Kevina De Bruyne powierzył opaskę kapitańską Romelu Lukaku. Czy dodatkowo wpływa to na zaistniałą sytuację dotyczącą EURO 2024? Tego nie wiadomo.

W trakcie ME Belgowie zmierzą się w grupie E ze Słowacją, Rumunią i Ukrainą.