Złe wieści z Włoch. Reprezentant Polski kontuzjowany

Sebastian Walukiewicz opuścił murawę w 25. minucie meczu Atalanta - Empoli. Przy zejściu obrońca trzymał się za tylną część uda.

Atalanta podejmowała przed własną publicznością Empoli w meczu 34. kolejki trwającego sezonu Serie A.

W kadrze zespołu przyjezdnych znalazło się trzech Polaków. Szymon Żurowski zasiadł na ławce rezerwowych, a Bartosz Bereszyński oraz Sebastian Walukiewicz rozpoczęli zawody od pierwszej minuty.

Ten ostatni zakończył jednak swój występ przedwcześnie z powodu kontuzji mięśniowej. Boisko opuścił już w 22. minucie rywalizacji.

Z powodu doskwierającego bólu 24-letni defensor nie był w stanie kontynuować gry. Gdy schodził z murawy, trzymał się za tylną część uda. Jego miejsce zajął po chwili Liberato Cacace.

Stan zdrowia Sebastiana Walukiewicza zostanie oceniony w nadchodzących dniach. W najbliższym czasie poznamy dokładniejsze informacje na temat urazu obrońcy.

Kontuzja reprezentanta Polski może odcisnąć wyraźne piętno na wynikach bijącego się o utrzymanie Empoli. W bieżących rozgrywkach Serie A był on podstawowym zawodnikiem bloku defensywnego „Azzurich”, rozgrywając 25 spotkań.

Problemy zdrowotne 24-latka są też powodem do zmartwień dla Michała Probierza. Walukiewicz to jeden z kandydatów do wyjazdu na zbliżające się EURO 2024, a sam selekcjoner powołał go chociażby na marcowe zgrupowanie, podczas którego Polacy wywalczyli awans na wspomniany turniej.