Zawodnik Śląska Wrocław z przeprosinami po meczu z Cracovią. „To był efekt impulsu”

Śląsk Wrocław pokonał w 15. kolejce Ekstraklasy na wyjeździe Cracovię. Czerwoną kartkę w meczu obejrzał Matías Nahuel, który uderzył zawodnika rywali. Hiszpan opublikował przeprosiny.

Śląsk Wrocław mimo trudnych warunków na stadionie przy Kałuży pokonał Cracovię. Mecz ten z pewnością trudno było nazwać spektaklem.

Goście mieli momentami naprawdę dużo szczęścia. Krakowska ekipa stworzyła sobie znacznie więcej sytuacji, oddając w sumie siedem strzałów na bramkę. 17 z nich nie leciało w światło posterunku Rafała Leszczyńskiego.

W trakcie meczu doszło do przepychanek. Nad nerwami nie potrafił zapanować Matías Nahuel, który zdzielił głową defensora gospodarzy Jakuba Jugasa.

Wcześniej 26-latek został dość bezpardonowo potraktowany przez Czecha, który z impetem wleciał w niego barkiem.

***

Sceny w meczu Śląska Wrocław. Czerwona kartka à la Zinédine Zidane [WIDEO]

***

Oczywiście, arbiter musiał ukarać zawodnika Śląska Wrocław czerwoną kartką.

Na ten moment nie wiadomo, jak dotkliwa kara zostanie naniesiona na ofensywnego piłkarza.

Ten już po meczu opublikował krótkie przeprosiny.

„Chcę przeprosić moich kolegów z drużyny i fanów za to, co się dzisiaj wydarzyło” - napisał Nahuel.

W końcu Hiszpan w dłuższej formie odniósł się do piątkowych wydarzeń.

„Po wszystkim wiadomościach, które otrzymałem. Z jednej strony chciałbym przeprosić zawodnika Jakuba Jugasa. Z drugiej strony chciałbym podkreślić, że całe zdarzenie było efektem impulsu spowodowanego faulem na mnie i obraźliwymi słowami kierowanymi w moją stronę.

Mimo to bardzo ubolewam nad tym, co się stało. Chciałbym podkreślić, że nigdy wcześniej w ten sposób nie reagowałem i jestem pewny, że to już nigdy się nie powtórzy” - czytamy w dłuższym oświadczeniu.

Matías Nahuel rozegrał w tym sezonie 14 spotkań. Czterokrotnie zapisywał się na listę strzelców, dokładając jeszcze dwie asysty.