Zaskakująca opinia byłego piłkarza Legii Warszawa: Jacek Zieliński wykonuje naprawdę dobrą robotę

Kibice Legii Warszawa są bardzo rozczarowani tym, jak spisuje się ich klub w tym sezonie. Mistrzostwo Polski jest już praktycznie poza zasięgiem „Wojskowych”, a bardzo trudno będzie im nawet o wywalczenie kwalifikacji do udziału w eliminacjach do europejskich pucharów.

O sytuację w stołecznym klubie został zapytany przez TVP Sport jego były zawodnik, Radosław Cierzniak.

– Nie wiem, co dzieje się w szatni, ale boli mnie to, jak wygląda sytuacja Legii. Byłem w tym zespole przez kilka lat i regularnie walczyliśmy o najwyższe cele. Teraz będzie trzeci rok z rzędu bez mistrzostwa. Bardzo chciałbym, aby w klubie działo się dobrze. Może czasami potrzeba resetu, aby wyczyścić pewne rzeczy. Do końca życia będę kibicem Legii i boli mnie to, że tak jest. Myślę sobie jednak, że czasami muszą pojawić się takie momenty, aby za jakiś czas było znacznie lepiej - stwierdził emerytowany bramkarz.

Na głównego winnego tej sytuacji w oczach kibiców wyrasta Jacek Zieliński - jakiś czas temu wyliczyliśmy popełnione przez niego błędy. Odmienną opinię ma jednak Cierzniak.

- Najłatwiej ocenia się dyrektora i prezesa, bo oni o wszystkim decydują. W dzisiejszych czasach nie jest tak łatwo zbudować dobry zespół. Jak Legia dzwoni po jakiegoś zawodnika, to od razu cena jest dwa, trzy razy większa, bo to Legia. Uważam, że Jacek Zieliński wykonuje naprawdę dobrą robotę. Chciałbym wierzyć, że w przyszłym sezonie to się odwróci i od początku zobaczymy Legię pokazującą zęba - powiedział 41-latek.

Cały wywiad z Radosławem Cierzniakiem można przeczytać tutaj.