Wieczysta Kraków zdetronizuje kluby z Ekstraklasy na rynku transferowym?! „Wydanie kilku milionów euro nie będzie zaskoczeniem”

Nie zdziwię się, jeśli Wieczysta Kraków w letnim oknie wyłoży najwięcej pieniędzy na transfery spośród wszystkich naszych klubów – taką opinią o prognozowanych możliwościach pnącej się w polskiej hierarchii piłkarskiej Wieczystej Kraków podzielił się Łukasz Olkowicz w „Pogadajmy o Piłce”.

Długi marsz jednego z krakowskich klubów trwa. W tym tygodniu, na trzy kolejki przed końcem, podopieczni Sławomira Peszki zapewnili sobie awans do drugiej ligi, pokonując Świdniczankę Świdnik. Wymarzony fakt zapewniła dodatkowo porażka drugiej Siarki Tarnobrzeg z Wisłoką Dębica.

W poprzedniej kampanii „Żółto-czarni” zakotwiczyli w III lidze kosztem Stali Stalowej Woli, kończąc rywalizację dopiero na trzecim miejscu także za Avią Świdnik.

Zdaniem Łukasza Olkowicza pozytywny bodziec, pod którym kryje się promocja na wyższy szczebel rozgrywek, już teraz powinien skłonić klub z siedzibą przy Chałupnika do ogromnych inwestycji infrastrukturalnych, ale również tych kadrowych.

– Znając plany Wojciecha Kwietnia [właściciela Wieczystej – red.], ja bym się nie zdziwił, jak Wieczysta Kraków tego lata wyda na transfery najwięcej spośród wszystkich naszych klubów. To nie będzie sensacja, jeśli wydadzą kilka milionów euro – stwierdził przekonująco dziennikarz „Przeglądu Sportowego”.

– Chcą szybko przemknąć przez drugą ligę i znaleźć się w pierwszej, są już plany rozbudowy stadionu, także tam wszystko się zgadza – dodał.

Potencjał na podpisywanie nowych zawodników prosto z najwyższego szczebla Wieczysta pokazała już ubiegłej zimy, dokonując rekordowego zakupu w postaci Michała Trąbki ze Stali Mielec (za 350 tysięcy euro).

W międzyczasie zawarto też kontrakty z Konradem Kasolikiem czy Tomaszem Swędrowskim, grającym poprzednio w Ruchu Chorzów.