Tomasz Kędziora nie może skorzystać z przepisu FIFA

Reprezentant Polski opuścił zimą struktury ukraińskiego zespołu w ramach półrocznego wypożyczenia do PAOK-u z zawartą opcją wykupu.

Ekipa z Salonik nie skorzystała z przysługującego jej prawa do nawiązania stałej współpracy z wszechstronnym defensorem. W efekcie zmusiło go to do powrotu do Dynama Kijów, gdzie nie może skorzystać z przedłużonego okresu obowiązywania przepisów wprowadzonych przez FIFA.

Dotyczą one jednostronnego zawieszenia obowiązującego kontraktu przez piłkarzy oraz trenerów z drużynami ukraińskimi i rosyjskimi w obliczu trwającej wojny za naszą wschodnią granicą.

Łukasz Witczyk z „WP SportoweFakty” przekonuje, że Tomasz Kędziora ma zablokowaną możliwość uruchomienia przytoczonego przepisu, ponieważ występował w „Biało-Niebieskich” w pierwszej połowie niedawno zakończonych rozgrywek.

29-letni zawodnik zdecydował się wówczas pomóc drużynie zameldować w Lidze Mistrzów. Nie osiągnął na tym polu sukcesu, ale Dynamo Kijów wylądowało w Lidze Europy, gdzie po beznadziejnej grze zakończyło zmagania na fazie grupowej.

Dlatego teraz musi liczyć na przychylność władz obecnego pracodawcy lub pojawienie się oferty, która pozwoliłaby mu zmienić otoczenie.

Sam defensor zamknął ubiegły sezon na rozegraniu łącznie 28 meczów - 18 dla ukraińskiego i 10 dla greckiego klubu - z zanotowanym trafieniem oraz dwoma asystami.